DGP: Będzie konieczna waloryzacja dłuższych kontraktów
Firmy realizujące publiczne zlecenia nie powinny odczuć skokowego wzrostu minimalnej pensji. Przynajmniej teoretycznie. W praktyce wszystko będzie zależało od budżetów zamawiających.
Płaca minimalna w 2020 r. wyniesie 2600 zł, a nie – jak wynikało to z wcześniejszego projektu – 2450 zł. Taką decyzję, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, podjęła wczoraj Rada Ministrów. To zresztą nie koniec. Jak wynika z sobotnich deklaracji prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, to dopiero początek. Pod koniec 2023 r. minimalne wynagrodzenie ma już osiągnąć poziom 4 tys. zł. To skokowy wzrost, z którym gospodarka współczesnej Polski nie miała jeszcze do czynienia. Koszt, który najbardziej odczują przedsiębiorcy związani kilkuletnimi kontraktami. Podpisując umowę na przykładowo trzy lata, nie mogli przewidzieć, że koszty pracy wzrosną tak radykalnie. Teraz oczywiście będą próbowali renegocjować kontrakty, ale decyzja ostatecznie będzie zależeć od drugiej strony.