Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
today

Aktualność

Data publikacji: 2019-08-28
Data publikacji: 2019-08-28

DGP: Nie widać końca sporów o 70-proc. PIT od menedżerów

Uchwalone naprędce przepisy przynoszą spodziewane skutki – niejasności muszą rozstrzygać sądy. Nie da się jednoznacznie powiedzieć, czyja racja bierze górę – fiskusa czy podatników.

Przepisy o 70-proc. PIT obowiązują od 2016 r. Ich celem było przeciwdziałanie patologiom polegającym na przyznawaniu wyjątkowo wysokich odpraw i odszkodowań menedżerom odchodzącym ze spółek Skarbu Państwa i spółek samorządowych.

Wprowadzono je w pośpiechu, bez udziału ekspertów i analiz. Projektu nie poddano nawet konsultacjom społecznym, a uzasadnienie mieściło się na jednej stronie maszynopisu. Projekt wpłynął do Sejmu 18 listopada 2015 r., a już 29 listopada ustawę podpisał prezydent.

Zarówno przedstawiciele PiS (projekt był poselski), jak i Ministerstwa Finansów nie ukrywali, że głównym celem są nie tyle wpływy budżetowe, ile uniemożliwienie wypłacania zwalnianym specjalistom świadczeń w „niemoralnej wysokości”.

Pośpiech odbił się jednak na jakości tworzonego prawa. Szybko okazało się, że w przepisach jest sporo luk. Nie wiadomo było np., czy drakońska danina obejmie tylko menedżerów, czy również zwykłych pracowników, jak należy liczyć głosy, by ustalić, czy Skarb Państwa lub samorząd są większościowym udziałowcem w spółce, czy sankcyjne przepisy mają zastosowanie do odpraw i wynagrodzeń przyznanych przed 2016 r. itd.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00