Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
today

Aktualność

Data publikacji: 2019-04-23
Data publikacji: 2019-04-23

Ukarani przez UODO nie zawsze będą anonimowi

Urząd Ochrony Danych Osobowych nie podał nazwy pierwszego naruszyciela RODO. Rynek krytykuje, ale przedstawiciele organu zapowiadają, że nie stanie się to regułą

„To kpina”, „Urząd boi się roszczeń odszkodowawczych”, „W efekcie osoby, których dane osobowe zostały naruszone, nie będą mogły dochodzić swoich roszczeń w sądzie” – to tylko niektóre komentarze, jakie wygłaszali eksperci po tym, jak prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie zdecydował się na upublicznienie nazwy spółki, na którą nałożył prawie milion złotych kary. Rynek jednak szybko się dowiedział, że jest to spółka Bisnode.

– To, że UODO zdecydował się spseudonimizować tekst decyzji, jest niefortunne zwłaszcza na samym początku stosowania RODO w Polsce. Nie powinno stać się to stałą praktyką. Transparentność to bowiem filar RODO – ocenia dr Łukasz Olejnik, niezależny badacz i doradca cyberbezpieczeństwa i prywatności, research associate Center for Technology and Global Affairs Uniwersytetu Oksfordzkiego.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00