comment
Artykuł
Data publikacji: 2024-11-06
opinia
Algorytm albo psikus
Zacznijmy od twardych faktów. W kilkunastu miejscowościach z kilku różnych województw policja przyjęła zgłoszenia o niebezpiecznych cukierkach, które dzieci otrzymywały w czasie halloweenowej zabawy. 11-letni chłopiec w Gnieźnie dostał cukierek, w którym znajdowała się igła. Inny, w Lipkach Wielkich (woj. lubuskie), znalazł gwóźdź. W Kościanie (wielkopolskie) dzieci dostały cukierki zawierające szpilki. W Godziszewie (pomorskie) dziewczynka trafiła na galaretkę z ostrzem temperówki. I tak dalej. Przez cały miniony weekend w mediach społecznościowych i lokalnej prasie pojawiały się doniesienia o podobnych sytuacjach. Cukierki pochodziły z różnych sklepów, były różnych producentów.
Pozostało 87% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu