opinia
Kompromitacja kartonowej krucjaty PiS
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który uprawomocnił się tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – w sprawie Fundacji Otwarty Dialog (FOD), Bartosza Kramka i Ludmyły Kozłowskiej przeciwko Witoldowi Waszczykowskiemu – to ostatni akord kiepskiego montażu, który państwo rządzone przez Zjednoczoną Prawicę zafundowało jednemu z antypisowskich środowisk. FOD nie krył swojej niechęci do poprzednich władz. W pewnym momencie – podczas kryzysu sejmowego na przełomie lat 2016 i 2017 – Kramek wezwał do obywatelskiego nieposłuszeństwa. Jego manifest był rzeczywiście radykalny w formie. Nawiązywał do ukraińskich majdanów. I dla konserwatywnego ucha brzmiał źle. Nie dawało to jednak żadnej podstawy do zaangażowania struktur państwowych do uderzenia w NGO, którym kierowało małżeństwo. PiS uznał jednak, że rozprawi się z FOD na ostro. Można wręcz powiedzieć, że wypracował własną formułę zaorania organizacji. Nie była to ustawa o