Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2023-12-11

energetyka

Mały atom z wielkimi znakami zapytania

Projekt budowy reaktorów SMR firmowany przez Orlen i Synthos – wbrew ocenie służb – dostał zielone światło od rządu. Wcale nie przesądza to jednak, że inwestycja powstanie

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało w czwartek o sześciu decyzjach zasadniczych dla przedsięwzięć jądrowych spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Tymczasem konsensusu co do oceny przedsięwzięcia firmowanego przez polski koncern naftowy i grupę Synthos Michała Sołowowa, producenta wyrobów chemicznych, m.in. kauczuków syntetycznych, nie ma nawet wśród zaplecza rządu Mateusza Morawieckiego. W postępowaniu poprzedzającym decyzję Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej, która od dwóch tygodni stoi na czele resortu klimatu, negatywną opinię zgłosiła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Szefowa MKiŚ, która przed wejściem do rządu była związana z Grupą Orlen (kierowała spółkami Baltic Power i Orlen Neptun), uważa, że stanowisko służb nie jest wiążące, ale – według niektórych naszych rozmówców – to nie oznacza, że mogła je zignorować.

– Minister powinien punkt po punkcie odnieść się do zarzutów i de facto wykazać, że ABW nie ma racji – słyszymy. Jeśli w stanowisku służb były poważne argumenty, które nie zostały uwzględnione – wskazuje inna osoba – szefowa resortu klimatu może wręcz ryzykować osobistą odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00