Wyrok SN z dnia 19 czerwca 2008 r., sygn. II PK 345/07
Pełnomocnik ustanowiony do działania w sprawie przed określonym sądem pierwszej instancji (rejonowym lub okręgowym), a nie w fazie postępowania w pierwszej instancji, jest umocowany do wszelkich czynności procesowych podejmowanych przed tym sądem, w tym do złożenia apelacji.
Przewodniczący SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca), Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 19 czerwca 2008 r. sprawy z powództwa Elżbiety K. przeciwko Firmie Handlowo-Usługowej W. Spółka jawna - Arkadiusz W. o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z dnia 29 czerwca 2007 r. [...]
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2007 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Wolsztynie zasądził od Firmy Handlowo-Usługowej „W.” Spółki jawnej - Arkadiusz W. w N.W. na rzecz powódki Elżbiety K. kwotę 12.042,45 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne. Powódka zatrudniona była u strony pozwanej w okresie od 4 kwietnia 2004 r. do 28 stycznia 2006 r. na podstawie umowy o pracę na czas określony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku tłumacza za wynagrodzeniem 2.187,48 zł miesięcznie. Od dnia 1 kwietnia 2005 r. wynagrodzenie to zostało podwyższone o kwotę 500 zł miesięcznie. Wymiar czasu pracy powódki wynosił 8 godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo, a jej obecność w pracy była odnotowywana w liście obecności prowadzonej przez pracodawcę. W okresie zatrudnienia powódka, na polecenie pozwanego, wykonywała pracę w godzinach nadliczbowych (łącznie 447 godzin i 30 minut), w tym w dni wolne od pracy i w porze nocnej, za którą nie otrzymała wynagrodzenia. W dniu 12 stycznia 2006 r. pozwany rozwiązał z powódką umowę o pracę z zachowaniem 2-tygodniowego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na 28 stycznia 2006 r. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał roszczenie za uzasadnione, wskazując, że - wobec nieprowadzenia przez pracodawcę jakiejkolwiek ewidencji przepracowanych przez powódkę godzin nadliczbowych - ich ilość została ustalona w oparciu o zebrane w sprawie dowody, w tym notatki powódki, zaś wysokość wynagrodzenia z tego tytułu - w oparciu o opinię biegłego sądowego.