Wyrok SN z dnia 7 września 2000 r. sygn. I PKN 101/00
Rozwiązanie przez radę nadzorczą spółdzielni stosunku organizacyjnego wskutek odwołania z funkcji członka zarządu nie powoduje automatycznie rozwiązania umowy o pracę.
Przewodniczący SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca)
Sędziowie SN: Józef lwulski, Kazimierz Jaśkowski
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 września 2000 r. sprawy z powództwa Zbigniewa Z. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej „P." w O. o dopuszczenie do pracy i wynagrodzenie, na skutek kasacji powoda i strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie z dnia 23 czerwca 1999 r. [...]
oddalił obie kasacje i zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powód Zbigniew Z. żądał dopuszczenia go do pracy w Spółdzielni Mieszkaniowej "P." w O. na stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom i równorzędnym w stosunku do tego, jakie zajmował przed urlopem bezpłatnym, udzielonym mu od 1 sierpnia 1990 r. w związku z pełnieniem funkcji radnego. Żądał również zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy począwszy od 1 listopada 1997 r. według miesięcznego wynagrodzenia wynoszącego 3.240 zł brutto.
Pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa "P." w O. wniosła o oddalenie powództwa, twierdząc, że umowa o pracę z powodem wygasła, gdyż nie zgłosił on gotowości do pracy po wygaśnięciu mandatu radnego w 1994 r., zaś udzielenie mu dalszego urlopu bezpłatnego w celu pełnienia funkcji posła drugiej kadencji Sejmu nastąpiło przez nieuprawniony organ (radę nadzorczą) i nie mogło być uznane za skuteczne. Przede wszystkim zaś powód został odwołany z funkcji zastępcy prezesa Spółdzielni ze skutkiem wypowiedzenia umowy o pracę, czemu nie przeciwstawiał się art. 52 § 2 Prawa spółdzielczego. Przepis ten przewiduje bowiem tylko ochronę wynagrodzenia za pracę, a żądanie to uległo już przedawnieniu.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Olsztynie wyrokiem z dnia 18 stycznia 1999 r. ustalił, że trwa nadal umowa o pracę łącząca strony od dnia 30 września 1976 r. i nakazał stronie pozwanej, by dopuściła powoda do pracy na stanowisku równorzędnym do zajmowanego przed urlopem bezpłatnym, a także by wypłaciła mu wynagrodzenie w kwocie 22.950 zł oraz kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.