Wyrok SA w Gdańsku z dnia 9 lutego 2009 r., sygn. III AUa 1548/08

Nie jest dopuszczalne uśrednienie godzin pracy z - objętego wnioskiem o zaliczenie do stażu emerytalnego w trybie art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalno-rentowej z 1998 r. - okresu pracy w gospodarstwie rolnym.

E. L złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmawiającej jej prawa do świadczenia przedemerytalnego, wnosząc o uwzględnienie przy ustalaniu wymaganego stażu pracy na gospodarstwie rolnym od 19 listopada 1971 r. do 26 kwietnia 1974 r.

W odpowiedzi - podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji - organ rentowy domagał się oddalenia odwołania.

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2008 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we W. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zobowiązał organ rentowy do zaliczenia do stażu pracy wnioskodawczyni okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 19 listopada 1971 r. do 26 kwietnia 1974 r. w wymiarze uzupełniającym, przyznał jej prawo do świadczenia przedemerytalnego oraz orzekł o kosztach postępowania. Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania:

E. L. urodziła się w dniu (…). W okresie od 19 listopada 1971 r. do 26 kwietnia 1974 r. zamieszkiwała ona w miejscowości L. K. W tym czasie ojciec i macocha wnioskodawczyni w miejscowości M., gm. L.K. prowadzili gospodarstwo rolne o powierzchni 2,45ha.

W czerwcu 1972 r. wnioskodawczyni ukończyła dwuletnią (…) we W. w zawodzie rolnik. Następnie, w okresie od 7 lutego 1973 r. do stycznia 1974 r., E.L. była słuchaczką rocznego kursu pisania na maszynie, który obejmował 504 godziny nauczania.

Ojciec z macochą wnioskodawczyni mieszkali w L.K., na peryferiach miasta. Posiadali tam budynek gospodarski i hodowali świnie, kury, kaczki i krowę. Wnioskodawczyni w czasie nauki w szkole pracowała w gospodarstwie rolnym macochy i ojca. Pracę tę wykonywała po powrocie ze szkoły. Zajmowała się m. in. sadzeniem i pielęgnacją roślin uprawnych - ziemniaków, truskawek i warzyw. W okresie wzmożonych prac polowych brała udział w żniwach i wykopkach. Oprócz tego zajmowała się oprzątaniem inwentarza żywego. Wnioskodawczyni zaczynała pracę w polu zaraz po lekcjach, a wracała do domu wieczorem, ostatnim autobusem. Czasem, gdy była taka potrzeba, E.L. występowała z podaniem o zwolnienie z praktyk odbywanych w toku nauki w ZSZ w celu pracy gospodarstwie rolnym ojca i macochy. Z kolei w trakcie kursu maszynopisania, ktory odbywał się 3 razy w tygodniu, w godzinach popołudniowych, E.L. pracę wykonywała głownie w domu, codziennie oprzątając inwentarz. Jednak czasem, gdy konieczna była praca w polu, wnioskodawczyni nie jechała na kurs i pracowała. W pozostałym okresie, w trakcie kursu, pracę wykonywała przed południem i wieczorem, po powrocie z kursu. Kiedy nie było prac polowych, tj. od listopada do marca, wnioskodawczyni karmiła drób, doiła krowę i oprzątała inwentarz. Te ostatnie czynności obejmowały wymianę podściółki, przygotowywanie i podawanie pokarmu zwierzętom, a także ich pojenie. Obowiązki te E.L. wykonywała po południu i wieczorem, co zajmowało jej od 3,5 do 4 godzin. Po skończeniu ZSZ zaczęła ponadto pomagać macosze przy oprzątaniu inwentarza rano, co zajmowało jej dodatkowo około 2 godzin.