Artykuł
Pierwsza pomoc w szkołach i przedszkolach
W placówkach oświatowych zdarzają się sytuacje, które mogą zagrażać życiu i zdrowiu naszych dzieci. Niestety, mimo podejmowanych akcji informacyjnych, ciągle jeszcze niewielu ludzi potrafi pomóc poszkodowanym. Najszybciej takie czynności może podjąć świadek zdarzenia, którym może być nauczyciel, opiekun czy kolega poszkodowanego. Dlatego do zadań służby bhp warto włączyć propagowanie tematyki ratowniczej.
Aleksandra Majchrzak
ratownik medyczny, Centrum Aktywnej Pomocy Ratlomed
Do najczęściej przydarzających się w szkołach i przedszkolach urazów należą: złamania kończyn, krwotoki, zadławienia, oparzenia, uszkodzenia kręgosłupa, upadki wywołujące utratę przytomności, ataki epilepsji.
Warto pamiętać, że pierwsza pomoc to zespół czynności podejmowanych w celu ratowania poszkodowanego będącego w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, wykonywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, z wykorzystaniem dostępnych w danej chwili środków medycznych, a czasami bez jakichkolwiek środków.
Zasady udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach, zagrażających zdrowiu i życiu osób poszkodowanych, nie są trudne. Każdy może być ratownikiem w zakresie swoich możliwości fizycznych i wiedzy fachowej. Zarówno nauczyciel, jak i uczeń w szkole są w stanie udzielić pierwszej pomocy.
WSKAZÓWKA!
Aby podjąć czynności ratownicze, nie trzeba być lekarzem. Wystarczy przeszkolenie z zakresu zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Ważne jest, aby jak najwięcej osób umiało skutecznie pomóc w sytuacjach wypadkowych.
Jeśli świadek wypadku nie jest do końca przekonany o dostatecznym poziomie swoich umiejętności udzielania pierwszej pomocy, powinien mimo wszystko podejść do poszkodowanego i pomagać w miarę swoich możliwości i posiadanej wiedzy. Najbardziej można zaszkodzić, nie robiąc zupełnie nic.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right