Komisja wygrywa w NSA
Nabywcy roszczeń reprywatyzacyjnych nie mogą być stroną w postępowaniach administracyjnych, bo przepisy nie przewidują możliwości zbywania uprawnień przez byłych właścicieli lub spadkobierców nieruchomości warszawskich znacjonalizowanych dekretem Bieruta
To clou wczorajszych wyroków NSA, które wywracają do góry nogami całą dotychczasową linię orzeczniczą. Rozstrzygnięcia zapadły w sprawach dotyczących uchylenia podjętych przez stołeczną komisję ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Wspólnym elementem byli nabywcy nieruchomości warszawskich - znacjonalizowanych w latach 40. XX w. na mocy dekretu Bieruta - oraz rozstrzygnięcia stołecznego WSA. Prawa i roszczenia do tych nieruchomości (najczęściej kamienic położonych w Śródmieściu) zostały zakupione przez kilkoro nabywców (w dwóch przypadkach także przez pewną spółkę). Następnie nabywcy uzyskiwali uchylenie powojennych decyzji nacjonalizacyjnych. Potem, także na mocy dekretu Bieruta, prezydent Warszawy ustanawiał na ich rzecz prawa użytkowania wieczystego do tych nieruchomości.