Artykuł
Powrót uczniów do nauki stacjonarnej z feriami w tle
Apele samorządowców, aby rodzice nie wysyłali dzieci do szkoły przed feriami, są balansowaniem na granicy prawa. Przysparzają też nauczycielom i dyrektorom problemów związanych z prowadzeniem jednocześnie lekcji zdalnych i stacjonarnych
Wczoraj w całym kraju uczniowie powrócili do nauki w szkołach. Jednak w przypadku dzieci i młodzieży z kilku województw to powrót na zaledwie pięć dni, bo od 17 stycznia rozpocznie się tam dwutygodniowa przerwa zimowa (patrz infografika).
Zdaniem części ekspertów nauka zdalna powinna jeszcze potrwać co najmniej do końca ferii. Takie apele, m.in. ze strony samorządowców i dyrektorów, pojawiały się w ostatnich dniach, jednak rząd ich nie posłuchał, nie zdecydował się też w tym roku na ujednolicenie terminu ferii we wszystkich województwach (jak było zeszłej zimy). W efekcie ostatni termin przypadnie dopiero pod koniec lutego, ale nawet ci uczniowie, którym do zimowej przerwy zostało pięć dni, musieli wrócić do nauki stacjonarnej.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right