Urlop na żądanie - kiedy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu?
Urlop na żądanie to prawo pracownika do skorzystania z urlopu wypoczynkowego - w wymiarze 4 dni w roku kalendarzowym - bez wcześniejszego informowania pracodawcy. Warunkiem skorzystania z urlopu jest zgłoszenie żądania udzielenia urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia. Obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie jest jednak bezwzględny. Kiedy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu?
urlop na żądanie urlop wypoczynkowy
Urlopy wypoczynkowe i bezpłatne - zasady udzielania i rozliczania >>>
Urlopy wypoczynkowe i świadczenia z ZFŚS w pytaniach i odpowiedziach >>>
Urlop na żądanie w wymiarze urlopu wypoczynkowego
W każdym roku kalendarzowym pracownik ma prawo do 4 dni tzw. urlopu na żądanie. Urlop ten nie jest urlopem dodatkowym, lecz częścią urlopu wypoczynkowego, która przysługuje pracownikowi w ramach wymiaru podstawowego, tj. odpowiednio 20 lub 26 dni. Należy stosować ogólne zasady dotyczące tego urlopu, z pewnymi jednak odrębnościami wynikającymi ze szczególnego charakteru w zakresie udzielania omawianej formy urlopu.
W zakresie należnego wymiaru urlopu na żądanie może pojawić się wątpliwość w sytuacji, w ramach której pracownik zatrudniony jest w niepełnym wymiarze czasu pracy. Biorąc pod uwagę fakt, że przepisy nie zawierają szczególnych regulacji w tym zakresie, przyjmuje się, że 4 dni urlopu na żądanie przysługują pracownikowi niezależnie od tego, czy pracuje w pełnym czy niepełnym wymiarze czasu pracy. Tym samym 4 dni urlopu na żądanie będą przysługiwały zarówno pracownikowi świadczącemu pracę w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku, jak i pracownikowi zatrudnionemu na część etatu, świadczącemu pracę np. wyłącznie w poniedziałki, środy i piątki.
Urlopu na żądanie udziela się w dniach, niezależnie od wymiaru czasu pracy, w jakim zatrudniony jest pracownik.
Niezależnie od stosowanego systemu czasu pracy, urlopu udziela się na dni pracy zgodnie z obowiązującym pracownika rozkładem czasu pracy, w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy pracownika w danym dniu. Powyższa zasada dotyczy nie tylko urlopów „planowanych”, ale również urlopów na żądanie. W praktyce oznacza to, że jeden dzień urlopu na żądanie pracownika zatrudnionego w systemie równoważnym może odpowiadać przykładowo 4, 6, 8 lub nawet 12 godzinom z puli urlopowej.
Podobna sytuacja w zakresie oceny liczby dni przysługującego urlopu na żądanie będzie miała miejsce w przypadku pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Pracownik zatrudniony jest na pół etatu, świadcząc pracę od poniedziałku do piątku po 4 godziny każdego dnia. W powyższym przypadku pracownik będzie miał prawo również do 4 dni urlopu na żądanie – każdy dzień będzie odpowiadał 4 godzinom całkowitej puli urlopowej pracownika. Tym samym pracownik wykorzystując 4 dni urlopu na żądanie, wykorzysta 16 godzin urlopu wypoczynkowego. W żadnym wypadku pracownik niepełnoetatowy nie będzie miał roszczenia do pracodawcy o to, że skoro pracownik zatrudniony na pełny etat w ramach 4-dniowego urlopu wypoczynkowego wykorzystuje zwykle 32 godziny, to pracownik niepełnoetatowy ma prawo nie do 4, ale do 8 dni urlopu na żądanie, które łącznie odpowiadają 32 godzinom urlopu.
Łączny wymiar urlopu na żądanie nie może przekroczyć w roku kalendarzowym 4 dni. Powyższa zasada obowiązuje niezależnie od tego, z iloma pracodawcami w ciągu roku pracownika będzie wiązał stosunek pracy.
Kiedy pracownik powinien zgłosić żądanie
Zgodnie z Kodeksem pracy pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Przepisy nie wskazują jednoznacznie ostatecznego terminu złożenia wniosku w sprawie udzielenia urlopu na żądanie. Kodeks pracy nie rozstrzyga, czy przez pojęcie „dzień” należy rozumieć dzień w znaczeniu kalendarzowym, rozumianym potocznie, czy może chodzi tutaj o węższą interpretację dnia w kontekście przepisów o dobie pracowniczej.
Ustalenie powyższego terminu ma kluczowe znaczenie praktyczne – szczególnie w stosunku do pracowników zatrudnionych w systemie pracy zmianowej, w tym świadczących pracę w porze nocnej, gdzie praca jest świadczona na przełomie dni w znaczeniu kalendarzowym (potocznym).
W praktyce wykształciło się kilka poglądów na właściwą ocenę terminu, w którym pracownik może złożyć żądanie w sprawie urlopu:
- pracownik może zgłosić swoje żądanie do końca dnia urlopowego – albo do końca dnia kalendarzowego (w przypadku pracy mieszczącej się w ramach doby astronomicznej), albo do końca doby pracowniczej w rozumieniu art. 128 § 3 pkt 1 Kodeksu pracy (w przypadku pracy w rozkładzie czasu pracy przewidującym pracę na przełomie doby astronomicznej),
- zgłoszenie wniosku urlopowego może nastąpić do końca dniówki roboczej, rozumianej jako godziny pracy pracownika zgłaszającego wniosek w dniu zgłoszenia tego wniosku,
- wniosek urlopowy powinien być złożony w dniu rozpoczęcia urlopu najpóźniej w tych godzinach, w których pracodawca w ramach obowiązującej u niego organizacji pracy może przyjąć wniosek o udzielenie urlopu, a następnie go udzielić,
- wniosek o udzielenie urlopu na żądanie może zostać zgłoszony najpóźniej w dniu kalendarzowym, w którym urlop ma się rozpocząć, ale przed godziną, w której pracownik powinien rozpocząć pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy.
Problem momentu, w którym pracownik może najpóźniej poinformować pracodawcę o chęci skorzystania z takiego urlopu, rozstrzygnął Sąd Najwyższy. Orzekł on, że pracownik powinien złożyć wniosek o wolne dni na żądanie najpóźniej pierwszego dnia wypoczynku, ale przed rozpoczęciem swojej dniówki roboczej (wyrok z 15 listopada 2006 r., I PK 128/06). Żądanie może dotyczyć dowolnej liczby dni tego urlopu z przysługującej pracownikowi puli 4 dni.
W uzasadnieniu do powyższego wyroku Sąd Najwyższy doprecyzował, że złożenie wniosku powinno nastąpić w takich godzinach, w których pracodawca poprzez osoby uprawnione może takiego urlopu udzielić, nawet w sytuacji gdy praca wykonywana jest całodobowo, a pracodawca nie zapewnia całodobowej obecności w pracy osób, które mogą podjąć decyzję o udzieleniu urlopu.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem czasu pracy pracownik rozpoczyna pracę o godz. 6.00. Tym samym należy uznać, że wniosek w sprawie udzielenia urlopu na żądanie powinien być zgłoszony przed godz. 6.00. Należy uznać, że przestrzeganie tej zasady będzie mogło być naruszone dopiero w sytuacji, gdy przed rozpoczęciem pracy nie można skontaktować się z osobą właściwą do udzielania urlopu na żądanie i tylko w bardzo szczególnych przypadkach uzasadniających konieczność skorzystania z takiej formy urlopu. W takim przypadku pracownik powinien zgłosić (ponowić) potrzebę skorzystania z urlopu na żądanie w godzinach późniejszych – zakładając, że nie ma możliwości dotarcia do zakładu pracy.
Kiedy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu na żądanie
Wbrew powszechnej opinii, urlop na żądanie nie stawia pracodawcy w sytuacji bez wyjścia, w której żądanie musi być zaakceptowane. Inaczej mówiąc, pracownik, który zgłasza pracodawcy zamiar korzystania z urlopu na żądanie, nie może jeszcze rozpocząć wykorzystywania urlopu. Aby skorzystanie z urlopu na żądanie było możliwe, niezbędna jest akceptacja tego faktu przez przełożonego lub pracodawcę.
Pracownik może rozpocząć urlop na żądanie dopiero po uzyskaniu zgody pracodawcy.
Udzielenie urlopu na żądanie jest jednostronną czynnością zwalniającą pracownika ze świadczenia pracy w określonym dniu, legalizującą nieobecność w pracy. Udzielenie urlopu przez pracodawcę nie może być zastąpione oświadczeniem pracownika, który nie może sobie sam urlopu na żądanie udzielić poprzestając wyłącznie na zawiadomieniu pracodawcy o konieczności skorzystania z urlopu na żądanie.
Udzielenie urlopu na żądanie jest zatem niezbędnym warunkiem umożliwiającym pracownikowi rozpoczęcie korzystania z urlopu. Zasadą jest, że pracodawca „udziela urlopu”, co w przeważającej większości przypadków oznacza sytuację, w której pracodawca będzie miał obowiązek zaakceptować żądanie pracownika.
Obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie ma charakteru bezwzględnego w każdej sytuacji. Nie można bowiem wykluczyć okoliczności po stronie pracodawcy, które spowodują, że udzielenie urlopu będzie niemożliwe. Potwierdzeniem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 2009 r. (II PK 123/09, OSNP 2011/11–12/148), w którym sąd wyraźnie podkreślił, że obowiązek udzielenia urlopu „na żądanie” nie jest bezwzględny, a pracodawca może odmówić żądaniu pracownika ze względu na szczególne okoliczności, które powodują, że jego zasługujący na ochronę wyjątkowy interes wymaga obecności pracownika w pracy.
Pracodawca prowadzący zakład produkcyjny otrzymał pilne zamówienie, którego realizacja pozwoli firmie uniknąć kłopotów finansowych. Pracownik, którego udział jest niezbędny do wykonania zamówienia, wystąpił do pracodawcy z wnioskiem o urlop na żądanie. W takim przypadku uprawnieniem pracodawcy jest odmowa udzielenia urlopu. W sytuacji nagłej, gdy nie ma możliwości zastąpienia pracownika, w tym rozdzielenia jego pracy na inne osoby, pracodawca ma prawo nie udzielić urlopu na żądanie w terminie wskazanym przez pracownika.
Opracowanie: Katarzyna Bogucka
Przeczytaj więcej na ten temat: Urlopy wypoczynkowe. Udzielanie, ustalanie wymiaru i rozliczanie wynagrodzenia >>>