DGP: Biznes we własnym domu albo mieszkaniu
Coraz częściej, by zarabiać pieniądze, wystarczy cichy kąt i komputer. Radzenie sobie bez biura oznacza konkretne korzyści.
Prowadzący działalność gospodarczą we własnym domu mają możliwość odliczenia części czynszu i innych opłat eksploatacyjnych proporcjonalnie do części mieszkania przeznaczonej na ten cel. Istotne, że miejsce zamieszkania musi figurować w CEIDG jako siedziba firmy.
Powierzchni nie trzeba wyodrębniać w sposób fizyczny z mieszkania. Inaczej było jeszcze do 2017 r., gdy fiskus stał na stanowisku, że zaliczenie kosztów prowadzenia działalności we własnym mieszkaniu do wydatków firmowych jest możliwe jedynie pod warunkiem wydzielenia na potrzeby firmy konkretnej powierzchni. W pewnych interpretacjach wręcz całego pokoju, w którym w dodatku miało nie być prywatnych rzeczy przedsiębiorcy. Może miało to sens w przypadku – załóżmy – usług fryzjerskich. Ale wydzielanie pokoju, w którym będzie pracował przedsiębiorca sprzedający wyłącznie swoją myśl – programista, grafik, dziennikarz czy inny przedstawiciel wolnego zawodu – jest już w dzisiejszych czasach anachronizmem. Szczęśliwie fiskus wycofał się z tego stanowiska, co potwierdza interpretacja indywidualna z 21 grudnia 2017 r. dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0114-KDIP3-1.4011.361.2017.1.ES.