komentarz
Nowy prokurator, stare problemy
Powołanie Dariusza Korneluka na stanowisko prokuratora krajowego (PK) kończy przedłużający się okres bezkrólewia w prokuraturze. Nie kończy jednak wszystkich problemów wynikłych ze sposobu, w jaki dokonała się zmiana na tym stanowisku. Co gorsza, choroba, jaka trawi polski wymiar sprawiedliwości, powoduje, że spór o to, kto jest legalnym PK, może nie skończyć się nigdy, nawet po wyrokach Trybunału Konstytucyjnego czy Sądu Najwyższego.