Artykuł
rozmowa
Bez podatku od aut spalinowych
Wstępnie proponujemy, aby pieniądze z KPO, które nie zostaną wydane – w skali całej Unii – przeznaczyć na wsparcie produkcji zbrojeniowej w Europie – mówi DGP Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej
Jakie są najważniejsze zmiany, jeśli chodzi o rewizję Krajowego Planu Odbudowy?
Przede wszystkim nadrabiamy dwuletnie zaległości, dlatego przestawiamy plan na późniejsze terminy lub zmieniamy etapy realizacji inwestycji albo reform z KPO – tak, żeby dało się je zrealizować i żeby pieniądze zostały skutecznie zainwestowane. Ciągle bowiem obowiązuje nas deadline na rozliczenie KPO (do końca sierpnia 2026 r. – red.) i z tego, co na dziś komunikuje Komisja Europejska, termin nie zostanie wydłużony. Dokonujemy też zmian merytorycznych, kładąc nacisk na elementy rozwojowe. Bardzo zależy nam na tym, by – mimo ogromnych opóźnień inwestycyjnych – w KPO utrzymał się terminal instalacyjny w Gdańsku, który posłuży do instalacji polskich elektrowni wiatrowych typu offshore.
Jakie środki z KPO na to przeznaczymy?
Terminal instalacyjny to ponad 1 mld zł, z kolei elektrownie wiatrowe to ok. 20 mld zł. Ważne jest też sekwencjonowanie inwestycji. Budowę terminala trzeba zakończyć przed końcem 2026 r. Elektrownie wiatrowe będzie można instalować po 2026 r., bo przewidziano specjalny instrument finansowy, który na to pozwoli. Ale sam terminal musi być wykonany w trakcie trwania KPO i to jest absolutny priorytet.