Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-10-17

opinia

Skomplikowane przepisy wpędzają pracowników w szarą strefę

Wpiątek, 18 października, obchodzimy w Europie Dzień Walki z Handlem Ludźmi. To symboliczna data, która zwraca uwagę społeczeństwa na jeden z najpoważniejszych procederów współczesnego świata. Należy postawić pytanie: czy ustawodawca (albo po prostu – prawo) może (niechcący) sprzyjać handlowi ludzi? Oczywiście – tak. Zasada jest prosta – im bardziej skomplikowane są przepisy regulujące wjazd i pobyt na terytorium danego państwa oraz dostęp do legalnej pracy dla cudzoziemców, tym więcej pułapek można zastawić na potencjalną ofiarę handlu ludźmi. Jak grzyby po deszczu mnożą się wówczas rozmaite oferty obiecujące przeskoczenie kolejki do rozpatrzenia zezwolenia na pracę czy załatwienie prawa wjazdu i pobytu. Oczywiście takie kolejki muszą rzeczywiście istnieć. I na odwrót – gdy sprawy pobytu i pracy cudzoziemców są załatwiane w przyjaznych dla nich urzędach i w rozsądnym czasie, jeśli zasady są proste i komunikowane klarownie, to nie ma miejsca dla szemranych pośredników.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00