sądownictwo

Sprawy spadają z wokand

Takiego chaosu nie było już dawno. Wszystko z powodu uchwały, w której Sąd Najwyższy uznał, że w postępowaniach cywilnych rozpoznawanie spraw apelacyjnych w składach jednoosobowych nie gwarantuje sprawiedliwego wyroku. Choć więc składy takie są zgodne z ustawą covidową, mogą się stać przyczyną nieważności postępowania. Niepewność dotyczy tysięcy spraw. Jeszcze przed majówką wiele rozpraw – w tym prawie wszystkie frankowe – zostało odroczonych z powodu konieczności wyznaczenia nowych, trzyosobowych składów. Niektórzy sędziowie nadal jednak wydawali orzeczenia jednoosobowo, ryzykując, że mogą zostać uchylone.