wywiad
Być może da się wybrać nową KRS bez zmiany ustawy
Stanisław Biernat: Tymczasowo problem z Krajową Radą Sądownictwa mogłoby rozwiązać przeprowadzenie demokratycznych i rzetelnych wyborów przez samo środowisko sędziowskie, np. przez zgromadzenia ogólne sędziów, i wyłonienie 15 kandydatów na członków KRS. Te uchwały następnie zostałyby przedstawione Sejmowi
Profesor Stanisław Biernat, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, wiceprezes TK w latach 2010–2017
Sejm planuje podjąć uchwały stwierdzające nieważność wyboru trzech tzw. sędziów dublerów do Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem pojawiły się głosy prawników, że tego typu decyzje byłyby niezgodne z konstytucją. Czy jednak w ogóle jest potrzeba podejmowania takich uchwał, skoro mamy przecież orzecznictwo i Trybunału Konstytucyjnego, i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w którym ta kwestia została już rozstrzygnięta?
Wszystko zależy od tego, jaki ma być efekt. Jeżeli bowiem chce się jedynie potwierdzić, że obecny TK funkcjonuje w wadliwym składzie, to te uchwały nie są potrzebne, chociaż być może byłyby pożyteczne, żeby podnieść kulturę prawną społeczeństwa. Natomiast jeśli celem ma być szybkie doprowadzenie tą drogą do zmiany składu TK, przynajmniej częściowo, to takie uchwały byłyby przydatne. Choć oczywiście nie wiadomo, czy udałoby się doprowadzić do ich wykonania.
Czy jednak przeprowadzenie takich zmian w drodze uchwał jest możliwe? Czy w tym celu jednak nie jest wymagana ścieżka ustawowa?
Oczywiście, że normalną drogą byłoby dokonywanie tego typu zmian w drodze ustaw. Wiadomo jednak, że będzie to bardzo trudne, jeśli wziąć pod uwagę chociażby zapowiedzi prezydenta, który ostrzegł, że będzie szeroko korzystał z przysługującego mu prawa weta lub kierowania ustaw do TK. W takiej sytuacji trzeba szukać jakichś dróg zastępczych, aby przynajmniej częściowo ograniczyć stan niezgodności z konstytucją w trybunale. Uważam zresztą, że akurat w tym przypadku, o którym rozmawiamy, droga uchwał podejmowanych przez Sejm jest zgodna z konstytucją.