finanse

Drogie surowce napędzają deficyt

Wysokie ceny ropy naftowej i gazu były jednym z powodów, dla których Polska notowała w ostatnich miesiącach deficyt w obrotach towarowych. Według danych NBP w grudniu sięgnął on 11,7 mld zł. To najwięcej przynajmniej od początku 2004 r., odkąd są dostępne porównywalne statystyki. Import w grudniu był o 40 proc. większy niż rok wcześniej. Eksport rósł niemal o połowę wolniej. Hamowały go słabsze wyniki sektora motoryzacyjnego. Ekonomiści wskazują, że deficyt handlowy to efekt uboczny wysokiego wzrostu PKB.