Artykuł
Walka o podwyżki dla urzędników i nauczycieli wciąż trwa
Pracownicy budżetówki w 2023 r. mogą liczyć na wzrost pensji o 7,8 proc. Związkowcy wciąż jednak zabiegają o uruchomienie wszelkich możliwych rezerw finansowych i przeznaczenie tych pieniędzy na dodatkowe rekompensaty w postaci nagród lub specjalnych dodatków
Rada Ministrów już w czerwcu w założeniach makroekonomicznych zdecydowała, że sfera budżetowa w 2023 r. będzie mogła liczyć na 7,8-proc. wzrost uposażeń. Podwyżki miałyby objąć wszystkich zatrudnionych, a nie dotyczyć jedynie zwiększenia funduszu wynagrodzeń.
Związkowcy mieli nadzieję, że to będzie punkt wyjścia do dalszych rozmów o zwiększeniu płac do poziomu co najmniej inflacji, która wynosi ok. 17 proc. Rząd przyznaje jednak wprost, że nie ma pieniędzy na zwiększanie płac w budżetówce.