Artykuł
media
Historia pewnej koncesji
Dzięki fragmentom protokołów z posiedzeń KRRiT poznajemy kulisy obrad organu, który decydował o przyszłości jednej z największych telewizji informacyjnych w Polsce. Co najmniej rok temu członkowie rady mieli świadomość, że nieprzedłużenie koncesji TVN24 będzie trudne, jeśli nie niemożliwe. I choć, jak widać z cytatów, odnosili się krytycznie do tej stacji, to głównym kierunkiem poszukiwania możliwości odmowy rekoncesji była kwestia struktury właścicielskiej - chodzi o to, że faktycznie TVN należy do amerykańskiej firmy, natomiast by spełnić wymogi prawa, jego bezpośredni właściciel jest zarejestrowany w Holandii. - Wątpliwości KRRiT w procesie koncesyjnym dla TVN24 były związane z analizą zgodności struktury kapitałowej spółki TVN z polskimi i europejskimi przepisami oraz z wynikającymi z tego różnymi, sprzecznymi interpretacjami art. 35 ustawy o rtv. Te wątpliwości do dzisiaj nie zostały rozwiązane - potwierdza w rozmowie z DGP rzeczniczka rady Teresa Brykczyńska. Jednocześnie zaprzecza, by członkowie KRRiT już w 2020 r. mieli świadomość, że nie można koncesji nie przedłużyć.