Artykuł
Pieniędzy na inwestycje i rozwój systemów cyberbezpieczeństwa nie zabraknie
Janusz Cieszyński: Największym wyzwaniem jest teraz regulacja wielkich platform, które kiedyś powstały jako miejsca, gdzie panowała wolność wypowiedzi, a każdy mógł wyrazić swoje zdanie i wyjść ze swoim przekazem do szerokiej grupy. Dziś okazuje się, że nie do końca tak to działa; siła tych platform stała się większa, niż można się było spodziewać
fot. Wojtek Górski
Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa. W latach 2018–2020 pełnił funkcję wiceministra zdrowia; był odpowiedzialny za informatyzację sektora zdrowia, w tym m.in. nadzór nad Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. W tym czasie z sukcesem wdrożono takie projekty jak m.in. Internetowe Konto Pacjenta, e-recepta czy e-skierowanie
Jakie są pana oczekiwania w związku ze Szczytem Cyfrowym ONZ, którego gospodarzem w tym roku jest Polska?
Będzie to wyjątkowa okazja do tego, żeby porozmawiać o przyszłości internetu, o tym jak zmienia się cyfrowy świat. Wyjątkowość szczytu polega na tym, że na co dzień dyskusje na ten temat toczą się czy to wśród przedsiębiorców, czy ekspertów zaangażowanych w rozwój nowych technologii. W tym przypadku zbierze się kilka tysięcy osób, a wśród nich przedstawiciele najwyższych władz z całego świata. Tak jak niedawno zakończony szczyt klimatyczny w Glasgow, katowickie spotkanie ma wskazać trendy w cyfryzacji na najbliższe lata. To bardzo ważne, bo nie ma chyba bardziej zglobalizowanego tematu niż właśnie internet. Bardzo się cieszę, że Polska może być tym miejscem, w którym dzieją się tego rodzaju wydarzenia.