Apostazja bez zapomnienia
Nie tylko kościoły wyłączone spod RODO, lecz także związki wyznaniowe, które podlegają pod jego przepisy, mogą przetwarzać dane osobowe członków, którzy z nich wystąpili
Nie tylko kościoły wyłączone spod RODO, lecz także związki wyznaniowe, które podlegają pod jego przepisy, mogą przetwarzać dane osobowe członków, którzy z nich wystąpili
Od decyzji legalizującej przekazywanie danych za ocean nie minęły nawet dwa miesiące, a do TSUE już skierowano podważającą ją skargę
Kwestia stosowania monitoringu przez pracodawcę została szczegółowo uregulowana w Kodeksie pracy. Każdy administrator, czyli podmiot, który decyduje o celach i sposobach przetwarzania danych osobowych, stosując monitoring, musi przestrzegać zasad określonych w RODO, czyli ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych osobowych, a także w ustawie o ochronie danych osobowych oraz - gdy ma to zastosowanie
Pracodawca może zostać skontrolowany w zakresie przestrzegania przepisów prawa pracy i ubezpieczeń społecznych przez różne organy kontrolne. Najczęściej będzie kontrolowany przez PIP w zakresie stosowania regulacji bhp i prawa pracy oraz przez ZUS w kwestii przestrzegania przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych.
Zapadł drugi już wyrok uznający, że UODO nie może nakazać usunięcia danych apostatów z ksiąg parafialnych. Zdaniem NSA leży to w wyłącznej gestii kościelnego inspektora ochrony danych
Piotr Kroczek: Kościół nie może godzić się na usuwanie danych osób, które z niego występują, choćby dlatego, że zdarzają się nawrócenia i musi wiedzieć, jakie sakramenty przyjął wierny
UODO nie może nakazać kurii czy parafii usunięcia danych osobowych - orzekł NSA. Wyrok zamyka apostatom możliwość odwoływania się do świeckiego organu
Zdaniem UODO zgodnie z unijnymi przepisami zawarte w certyfikatach covidowych dane przetwarza się w jednym celu - ułatwień przy przekraczaniu granic
Członek zarządu spółki nie ma prawa domagać się usunięcia swych danych z bazy przedsiębiorców - uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Nawet gdy chodzi o historyczne informacje
Taka informacja pociąga za sobą jednak określone konsekwencje. Po pierwsze, podlega szczególnej ochronie na gruncie RODO, a po drugie… czy może zaważyć na przyjęciu do pracy?
Do Urzędu Ochrony Danych Osobowych przedsiębiorcy zwracają się z pytaniami, czy w ramach przeprowadzanych kontroli instytucje, takie jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) czy Państwowa Inspekcja Pracy (PIP), mogą mieć wgląd do akt osobowych pracowników. Kiedy instytucje państwowe wykonują czynności kontrolne w ramach przyznanych im uprawnień, mogą mieć wgląd w dokumentację pracownika?
Pracodawca może żądać od pracownika informacji o zarażeniu wirusem SARS-CoV-2 (tzw. koronawirusem), a także innych danych związanych z przeciwdziałaniem chorobie COVID-19. Podstawę prawną zapewniają mu przepisy RODO. Wymagają jednak zagwarantowania tym danym bezpieczeństwa i poufności.
Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) wprowadziło zupełnie nowe podejście do problematyki ochrony danych osobowych. Wraz z wejściem w życie rozporządzenia to administratorzy-pracodawcy stali się odpowiedzialni za prowadzenie procesów przetwarzania danych w taki sposób, aby zapewnić im optymalny poziom bezpieczeństwa. W związku z tym niezbędna jest regularna weryfikacja funkcjonujących w organizacji
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) jest uprawniony do kontroli przestrzegania przepisów o ochronie danych osobowych. Upoważnieni przez niego kontrolujący mogą weryfikować m.in. zakres przetwarzanych danych w stosunku do celu ich przetwarzania, a także sposoby zabezpieczania danych. Kontrole są prowadzone na podstawie zatwierdzonego przez Prezesa UODO planu kontroli, jak również mogą być