Orzeczenie
Wyrok WSA w Lublinie z dnia 15 stycznia 2013 r., sygn. II SA/Lu 845/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Bogusław Wiśniewski, Sędziowie Sędzia WSA Joanna Cylc-Malec (sprawozdawca),, Sędzia NSA Krystyna Sidor, Protokolant Starszy asystent sędziego Marcin Małek, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 8 stycznia 2013 r. sprawy ze skarg R. C. oraz I. i A. małżonków Ł. na decyzję Wojewody z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę oddala skargi.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] czerwca 2012 r. Starosta Z., na podstawie art. 28, art. 33 ust. 1, art. 34 ust. 4 i art. 36 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm.), zwanej dalej Prawo budowlane, po rozpoznaniu wniosku inwestora: Gminy N. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla kompleksu boisk sportowych "Moje Boisko - Orlik 2012" wraz z zapleczem sanitarno-szatniowym i urządzeniami budowlanymi na działce nr 907/5, obr. ewid. N., gm. N..
W uzasadnieniu decyzji Starosta przedstawił przebieg postępowania w sprawie wskazując, że w dniu 21 maja 2012 r. Gmina N. złożyła wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i wydanie pozwolenia na przedmiotową budowę, po którego sprawdzeniu organ nie stwierdził żadnych naruszeń prawa. Podniesione natomiast przez uczestników postępowania zarzuty odnośnie zabezpieczenia skarpy uznał za nietrafne, wskazując w tym zakresie na odpowiedzialność projektanta za przyjęte rozwiązania techniczne.
Odwołanie od powyższej decyzji do Wojewody L. wnieśli R. C. oraz I. i A. małżonkowie Ł. - właściciele sąsiednich nieruchomości, zarzucając wadliwe usytuowanie zaplanowanego przedsięwzięcia. W szczególności R. C. podniosła, że boisko będzie dla niej bardzo uciążliwe zarówno przez hałas, jak i umiejscowienie zaplecza "kanalizacyjno-sanitarnego". Dodała nadto, że niecelowym jest wykonywanie obecnie przedsięwzięcia z uwagi na zaplanowaną w przyszłości na tym terenie kolejną inwestycję w postaci sieci kanalizacyjnej, co będzie wiązało się ze zniszczeniem części obiektów sportowych. Natomiast małżonkowie Ł. podnieśli zbyt bliskie wykonanie skarpy w stosunku do ich zabudowanej działki, co - ich zdaniem - wpływa na bezpieczeństwo posadowionych na niej budynków. Dodali, że projekt nie zawiera kompleksowych rozwiązań dotyczących odprowadzania wód opadowych, które zawsze gromadzą się po większych opadach deszczu na tym terenie.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right