Orzeczenie
Wyrok WSA w Opolu z dnia 9 stycznia 2012 r., sygn. II SA/Op 495/11
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Elżbieta Kmiecik – spr. Sędziowie Sędzia WSA Teresa Cisyk Sędzia WSA Grażyna Jeżewska Protokolant st. sekretarz sądowy Grażyna Stykała po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 29 grudnia 2011 r. sprawy ze skargi S. P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu z dnia 30 maja 2011 r., Nr [...] w przedmiocie warunków zabudowy terenu 1) uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Burmistrza Olesna z dnia 26 maja 2010 r., nr [...], 2) określa, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości, 3) zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu na rzecz S. P. kwotę 757 (siedemset pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
Przedmiot zaskarżenia stanowi decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu z dnia 30 maja 2011 r., Nr [...], utrzymująca w mocy decyzję Burmistrza Olesna z dnia 26 maja 2010 r., Nr [...], o odmowie ustalenia na rzecz S. P. warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego jednorodzinnego na działkach nr a i nr b k.m. [...] położonych w [...].
Zaskarżona decyzja zapadła w następującym stanie faktycznym:
Wnioskiem datowanym na dzień 14 września 2007 r., złożonym w Urzędzie Miejskim w Oleśnie w dniu 5 listopada 2007 r., S. P. wniósł o ustalenie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego, jednorodzinnego wraz z pomieszczeniem przeznaczonym na usługi w ramach wolnego zawodu na terenie położonym w [...] przy ulicy [...], obejmujących działki o nr ewid. a i b.
Pismem z dnia 29 lipca 2009 r. wnioskodawca zmodyfikował w/w wniosek w ten sposób, że rozszerzeniu miały ulec granice inwestycji oraz zmianie ulegała funkcja budynku z funkcji mieszkaniowo-usługowej wyłącznie na mieszkaniową.
Burmistrz Olesna, po ponownym rozpoznaniu sprawy, decyzją z dnia 26 maja 2010 r., Nr [...], odmówił ustalenia na rzecz S. P. warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego jednorodzinnego na działkach nr a i nr b k.m. [...] położonych w [...]. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że w sprawie nie zostały spełnione warunki wynikające z art. 61 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, zwanej w dalszej części uzasadnienia ustawą. Organ wskazał, że dla terenu objętego wnioskiem nie został sporządzony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a planowana inwestycja nie jest inwestycją celu publicznego. Przeprowadzona analiza stanu faktycznego i prawnego terenu, na którym przewiduje się realizację inwestycji pozwala na stwierdzenie, że teren wnioskowany do zabudowy jest terenem upraw rolnych, niezabudowanym, pozostającym w użytkowaniu rolnym, działki sąsiednie o nr c, d, e dostępne z tej samej drogi są niezabudowane, a projektowany do zabudowy obszar zlokalizowany jest w otwartym terenie upraw pomiędzy ulicami [...] i [...], gdzie brak jest zabudowy w promieniu 250 m. Najbliższa zabudowa mieszkaniowa zlokalizowana jest przy ulicy [...] i oddalona jest od terenu planowanej inwestycji o 425 m w linii prostej. Stąd funkcjonalnie i urbanistycznie zarówno zabudowa przy ulicy [...] jak i ulicy [...] nie tworzy z działką urbanistycznej całości, a tym samym nie spełnia warunku z art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy. Nadto planowana inwestycja faktycznie nie posiada dostępu do drogi publicznej, gdyż aktualna dokumentacja fotograficzna oraz wizja w terenie wskazują, że zlokalizowana na działce nr f, a opisana na mapie ewidencyjnej jako "dr", droga jest nieurządzona i stanowi jedynie dojazd do pól, po której obecnie żaden samochód osobowy nie jest w stanie przejechać. Podkreślał organ, że przez odpowiedni dostęp do drogi publicznej rozumie się takie połączenie działki z drogą publiczną, które zapewnia wszelką niezbędną łączność tą drogą, umożliwiającą normalne, społeczno-gospodarcze korzystanie z nieruchomości, a więc zapewniać możliwość dojazdu i dojścia użytkowników budynków mieszkalnych oraz dojazd i wyjazd pojazdów obsługi komunalnej i pojazdów ratownictwa. W przedmiotowym przypadku brak jest powyższego. Dokonując oceny spełnienia przez planowane zamierzenie inwestycyjne pozostałych warunków z art. 61 ust. 1 ustawy organ stwierdził, że są one spełnione lub zgodne z odrębnymi przepisami. Organ wskazał jednocześnie sposób wywiązania się z zaleceń organu II instancji oraz wyjaśnił przyczyny uznania analizy urbanistycznej sporządzonej na zlecenie organu za prawidłową, a także przyczyn, z jakich nie uwzględnił opinii prywatnej złożonej przez wnioskodawcę do akt. W tym zakresie stwierdził, że część graficzną analizy sporządzono na kopii mapy ewidencji gruntów, zamiast na kopii mapy zasadniczej lub w przypadku jej braku na kopii mapy katastralnej. Nadto część graficzna analizy obejmuje tylko niewielki fragment obszaru analizowanego, a część tekstowa opisuje wyłącznie zabudowę na dwóch działkach przy ulicy [...], pomimo, że w granicach wyznaczonych promieniem 460 m znajduje się inna zabudowa. Zdaniem organu, wobec niespełnienia przez planowana inwestycję warunków z art. 61 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy nie zachodziła konieczność przeprowadzania analizy, o której mowa w § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy i zagospodarowania terenu. Wyniki tej analizy dołącza się do decyzji ustalającej warunki zabudowy dla planowanej inwestycji. Uzasadniał nadto organ, że zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym gospodarzem i podmiotem odpowiedzialnym za kształtowanie i prowadzenie polityki przestrzennej na terenie gminy są odpowiednie władze gminy, co powoduje, że burmistrz zobligowany jest do podejmowania decyzji w oparciu o takie same kryteria planowania przestrzennego, jakie byłyby podstawą sporządzenia studium lub planu. Mając zatem na uwadze naczelne zasady, którymi musi się kierować burmistrz niemożliwym było wyrażenie zgody na projektowaną inwestycję, która doprowadziłaby do sytuacji, że pojedynczy inwestor decydowałby o tym, jakie będą dalsze losy przestrzeni dotychczas niezagospodarowanej.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right