Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 19 lipca 2001 r. sygn. II UKN 487/00

W opinii instytutu naukowego mieszczą się tylko poglądy reprezentowane w niej jednolicie lub w przeważającej części, a więc podstawą ustaleń sądu przeprowadzającego ten dowód nie mogą być osobiste zapatrywania jednego ze współautorów opinii, składającego na rozprawie wyjaśnienia w imieniu instytutu.

Przewodniczący SSN Andrzej Kijowski (sprawozdawca)

Sędziowie: SN Krystyna Bednarczyk, SA Kazimierz Josiak

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2001 r. sprawy z powództwa Jana L. przeciwko Cukrowni „Ż.” S.A. w Ż. o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 16 marca 2000 r. [...]

oddalił kasację, nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Szubinie wyrokiem z dnia 13 listopada 1998 r. [...] ustalił, że zdarzenie, w którym uczestniczył powód Jan L. w pozwanej Cukrowni „Ż.” S.A. w Ż. w dniu 4 września 1997 r. było wypadkiem przy pracy. W motywach tego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy powołał się na poniższe ustalenia faktyczne.

Powód Jan L. był w pozwanej Spółce zatrudniony jako ślusarz. Na podstawie badania okresowego z dnia 19 maja 1992 r. uzyskał orzeczenie o zdolności do pracy. Do czerwca 1997 r. pracował w godzinach od 7 do 15. W ramach przygotowań do kampanii cukrowniczej pozwana zleciła czyszczenie szklanych rurek w tzw. wyparce. Robiły to zespoły składające się z 3 osób, przy czym dwie pracowały wewnątrz wyparki, a jedna przy aparacie Woma (sprężarce), położonym o 8 metrów niżej. Od aparatu Woma wchodzi się do wyparki schodami z drabinką. Pracownikobsługujący aparat odkręca za pomocą metalowego klucza zawór doprowadzający wodę w celu uzyskania odpowiedniego ciśnienia niezbędnego dla oczyszczenia rurek wyparki. W dniu 3 września 1997 r. powód pracował wewnątrz wyparki, a w dniu następnym od godz. 4 obsługiwał aparat Woma. Po odkręceniu zaworu poczuł w klatce piersiowej nasilający się ból. Powód udał się do kolegów pracujących w wyparce i zasłabł na ostatnim szczeblu drabinki. Józef K. i Ireneusz K. sprowadzili powoda z drabinki i ze schodów, wyprowadzili na powietrze oraz wezwali pogotowie. W Szpitalu w Ż. stwierdzono u powoda zawał serca. Powód cierpiał na chorobę wieńcową o czym nie wiedział, ze względu na jej postać „niemą” klinicznie.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00