Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

TEMATY:
TEMATY:

Wyrok SN z dnia 7 grudnia 2000 r. sygn. I PKN 135/00

Zawinione naruszenie przez pracodawcę obowiązków wobec pracownika, polegające na uniemożliwieniu mu realizacji umowy o pracę w wyniku nie-uzyskania zgody władz obcego państwa na zatrudnienie, może powodować odpowiedzialność odszkodowawczą pracodawcy (art. 471 KC w związku z art. 300 KP).

Przewodniczący SSN Walerian Sanetra

Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Barbara Wagner.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2000 r. sprawy z powództwa Józefa W. i Czesława M. przeciwko „B.” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K. o odszkodowanie, na skutek kasacji powodów i strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 października 1999 r. [...]

1. oddalił kasację powodów;

2. odrzucił kasację strony pozwanej;

3. zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Krakowie wyrokiem z 6 maja 1999 r. oddalił powództwo Józefa W. i Czesława M. przeciwko „B.” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Krakowie o odszkodowanie z tytułu niewywiązania się przez pozwanego pracodawcę z obowiązku uzyskania dla powodów zezwolenia na pracę w Niemczech, w wyniku czego zostali oni wydaleni przez władze niemieckie z terytorium Niemiec z zakazem podejmowania pracy przez okres czterech lat we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Powodowie domagali się z tego tytułu odszkodowania w kwocie po 40.000 zł każdy z nich, gdyż takie wynagrodzenie mogli uzyskać w okresie od 1 października 1996 r. do 1 listopada 1997 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że powodowie byli przez stronę pozwaną zatrudnieni w 1996 r. na budowie w Niemczech na stanowiskach kamieniarzy. Strony uzgodniły w umowie o pracę, że zatrudnienie będzie trwało dopóty, dopóki będzie praca, z tym że nie dłużej niż dwa lata. Powodowie podpisali oświadczenie, że nie będą podejmowali żadnej innej pracy niż określona w zezwoleniu na pracę, gdyż grozi im kara aresztu lub przymusowe wydalenie z Niemiec. W okresie od 13 do 22 września 1996 r. powodowie przebywali w kraju w związku z zakończeniem prac na budowie, w tym czasie udzielono im urlopu bezpłatnego. W związku z koniecznością dokonania poprawek (usunięcia usterek) pracodawca polecił powodom, aby udali się na budowę do G. Po przybyciu tam przebywali na terenie budowy, ale nie podejmowali żadnych prac. Wiedzieli, że trwają starania o uzyskanie dla nich zezwoleń na pracę. W dniu, w którym miała miejsce kontrola władz niemieckich, powodowie podjęli jednak pracę na własną rękę, mimo że nie otrzymali od pracodawcy polecenia wykonywania jakichkolwiek robót. W tym dniu nie mieli zezwoleń na pracę, które zostały wydane później - 26 września 1996 r. Po wydaleniu z Niemiec powodowie zostali zatrudnieni przez stronę pozwaną w kraju. Umowy o pracę uległy rozwiązaniu z dniem 15 sierpnia 1997 r. za porozumieniem stron. Strona pozwana podjęła na własny koszt starania, aby skrócono powodom czas zakazu podejmowania pracy w krajach Unii Europejskiej i w następstwie tych działań obowiązywał on do marca 1999 r. (pierwotnie do września 2000 r.). Powodowie po rozwiązaniu umów o pracę z pozwaną nie podjęli zatrudnienia w kraju, gdyż nie interesowała ich praca za 1000 zł, chcieli pracować w Niemczech. Sąd Okręgowy ocenił, że roszczenia powodów są bezpodstawne, ponieważ nie zostało wykazane, aby istniał związek przyczynowy pomiędzy ewentualnym niewykonaniem przez pozwaną Spółkę ciążących na niej obowiązków pracodawcy a faktem wydalenia powodów z Niemiec z zakazem pracy. Strona pozwana podjęła starania o uzyskanie zezwoleń na pracę dla powodów w zakresie usunięcia usterek i powodowie wiedząc o tym przez kilka kolejnych dni nie podejmowali pracy, a następnie uczynili to samowolnie, mając świadomość, jakie są tego konsekwencje. Skoro wydalenie z Niemiec było następstwem podjęcia przez powodów samowolnej decyzji o rozpoczęciu pracy bez zezwolenia, to brak jest związku tego wydalenia z działaniem (zaniechaniem) pracodawcy. Stronie pozwanej można jedynie postawić zarzut, że zbyt wcześnie wysłała do Niemiec pracowników bez wymaganego zezwolenia na pracę, ale jest różnica między wysłaniem pracowników do Niemiec a poleceniem im podjęcia pracy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00