Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

TEMATY:
TEMATY:

Wyrok SN z dnia 10 listopada 1998 r. sygn. I PKN 431/98

Pracownica, której stosunek pracy został rozwiązany za porozumieniem stron nie może skutecznie powoływać się na ochronę wynikającą z art. 177 § 3 KP, jeżeli jej oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę w tym trybie nie było dotknięte wadą.

Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca)

Sędziowie SN: Roman Kuczyński, Jadwiga Skibińska-Adamowicz.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 1998 r. sprawy z powództwa Marii Dominiki G.-P. przeciwko „S.” Spółce z o.o. w upadłości w Krakowie o ustalenie i zapłatę, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 21 kwietnia 1998 r. [...]

oddalił kasację i zasądził od powódki na rzecz „S.” Spółki z o.o. w upadłości w K. 100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

W imieniu powódki Marii G.-P. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 21 kwietnia 1998 r. [...], którym Sąd ten oddalił jej apelację od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty-Sądu Pracy z dnia 10 grudnia 1997 r. [...].

Powódka Maria G.-P. domagała się przywrócenia do pracy na uprzednio zajmowane stanowisko pracownika biurowego w pozwanej „S.” Spółce z o.o. w K. w upadłości oraz zasądzenia kwoty 2.000 zł tytułem wyrównania strat moralnych, finansowych i zdrowotnych wskutek utraty pracy (przez kobietę w ciąży). W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu powódka domagała się ustalenia, iż łączył ją ze stroną pozwaną stosunek pracy do dnia porodu, sprostowania świadectwa pracy oraz zasądzenia wynagrodzenia w kwocie 2.483,88 zł za czas pozostawania bez pracy. Z ustaleń Sądu Pracy wynika, że powódka była zatrudniona u strony pozwanej od 27 kwietnia 1995 r. na czas określony. Ostatnia umowa została zawarta na okres od 1 lipca 1996 r. do 31 grudnia 1996 r. Powódka zaopatrywała stronę pozwaną w materiały biurowe, w tym znaczki pocztowe. We wrześniu 1996 r. w trakcie zwolnienia lekarskiego powódki, syndyk Paweł G. dowiedział się od księgowej, że powódka kupowała znaczki pocztowe w ilości niewspółmiernie dużej do potrzeb kancelarii. Sam również wcześniej zwrócił uwagę na ten fakt, ale powódka oświadczyła, iż znaczki kupuje na potrzeby korespondencji księgowej z wierzycielami. We wrześniu 1996 r., w czasie nieobecności powódki, księgowa wyjaśniła syndykowi, że korespondencja prowadzona jest przez książkę nadawczą i można dokładnie sprawdzić ilość faktycznie wysłanych znaczków. Po sprawdzeniu okazało się, że różnica między wartością zakupionych znaczków, a wysłanych (przy uwzględnieniu tych, które znajdowały się w siedzibie „S.”), wynosi około 500 zł. Ponownego sprawdzenia dokonano w dniu 9 października 1996 r. z udziałem powódki i księgowej. W wyniku tej inwentaryzacji okazało się, że różnica między wartością znaczków zakupionych a wysłanych wynosi 527,75 zł. Powódka nie kwestionowała wyników inwentaryzacji i oświadczyła księgowej, że pokryje powstały niedobór. Oświadczyła też, że praca u pozwanego jest uciążliwa i że załatwi sobie inne zatrudnienie. W dniu 11 października 1996 r. syndyk w siedzibie prowadzonej przez siebie odrębnej kancelarii „B.” przeprowadził z powódką rozmowę, informując ją, iż jej postępowanie uzasadnia zwolnienie jej w trybie dyscyplinarnym. Na to powódka oświadczyła, że jest w ciąży i poprosiła, aby nie zwalniano jej dyscyplinarnie, bo mogłaby stracić zasiłek. Wtedy Paweł G. spytał, czy powódka podtrzymuje swoje wcześniejsze oświadczenie z pisma z dnia 8 października 1996 r. o rozważeniu możliwości rozwiązania umowy o pracę. Powódka odpowiedziała, że tak, na co syndyk oświadczył, że godzi się na rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron. Powódka od razu napisała prośbę o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Syndyk spytał powódkę, czy nie chce wykorzystać urlopu. Powódka odpowiedziała, że tak i w związku z tym napisała drugie pismo, zwracając się zarówno o rozwiązanie umowy o pracę, jak też o udzielenie urlopu. Oświadczyła również syndykowi, że wyrówna niedobór. Zaświadczenie o ciąży powódka przedłożyła księgowej po napisaniu pisma o rozwiązanie umowy o pracę.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00