Wyrok SA w Gdańsku z dnia 8 grudnia 2010 r., sygn. II AKa 302/10
Brak uprzedniej karalności sądowej oskarżonego stanowi zawsze, niezależnie od rodzaju popełnionego przestępstwa, a więc także w przypadku popełnienia przestępstwa zabójstwa, okoliczność łagodzącą w odniesieniu do sfery wymiaru kary. Niekaralność za popełnienie przestępstwa świadczy bowiem pozytywnie o dotychczasowym sposobie życia oskarżonego (art. 53 § 2 k.k.).
Przewodniczący: SSA Dariusz Kala (sprawozdawca)
Sędziowie:SSA Dorota Wróblewska del. SSO Rafał Ryś
Uzasadnienie
P.M. został oskarżony o to, że: w dniu 24 września 2008 r. w Dz., gm. O., w domu położonym (…), działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojej żony E. Ch.M., w trakcie kłótni małżeńskiej zadał jej co najmniej pięć ciosów pięścią w okolice twarzy i głowy, powodując jej upadek, a następnie chwycił ją ręką za szyję i dusił powodując jej śmierć w wyniku zagardlenia przez zadławienie tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w T. z dnia 28 maja 2010 r.:
I. uznano oskarżonego P.M. za winnego tego, że w dniu 24 września 2008 r. w Dz., gm. O., w domu położonym (…), podczas kłótni z żoną E. Ch.M., uderzał ją rękami i pięściami w okolice głowy, kończyn górnych i kończyny dolnej prawej, powodując u niej z zamiarem bezpośrednim obrażenia ciała w postaci:
- nierównomiernie wysyconych wylewów krwawych w obu mięśniach skroniowych,
- podbiegnięć krwawych w obrębie tkanek miękkich głowy okolicy czołowej, skroniowej prawej oraz ciemieniowo potylicznej po stronie prawej,
- złamania korony próchniczo zmienionego zęba 11,
- otarcia naskórka ściany bocznej prawej nosa,
- zasinienia twarzy, śluzowki wargi dolnej, szyi po stronie przedniej i bocznej lewej, ramienia prawego, przedramienia i ramienia lewego oraz prawego podudzia, po czym działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonej, uciskając jej szyję, spowodował śmierć E. Ch. M. w wyniku zagardlenia przez zadławienie, tj. przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. i za to na mocy art. 148 § 1 k.k. wymierzono mu karę 14 lat pozbawienia wolności;
Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych sugeruje, że Sąd Okręgowy nie poddał obiektywnej ocenie tego, kto wykreował sytuację konfliktową będącą podłożem zdarzenia zaistniałego w dniu 24 września 2008 r. W tym kontekście trzeba nadmienić, że czynienie ustaleń w odniesieniu do tego, jaka była przyczyna pogłębiającego się konfliktu małżeńskiego, który doprowadził finalnie do tragicznego zdarzenia, wykraczałoby poza przedmiot procesu karnego i jego cele. Faktem jednak jest, że to pokrzywdzona zdecydowała się na utrzymywanie „bliskich relacji” z Ł.C., co ostatecznie doprowadziło do zaproszenia go do domu zamieszkałego wspólnie z oskarżonym, w którym to domu - w nocy, pod nieobecność oskarżonego przebywającego w pracy - doszło do współżycia pomiędzy nią a Ł.C. Okoliczności te trafnie ustala Sąd Okręgowy i jednocześnie zasadnie stwierdza, że oskarżony podejrzewając żonę o niewierność postanowił poruszyć ten temat, co ostatecznie, uwzględniając agresywną i prowokacyjną postawę samej pokrzywdzonej, przerodziło się w awanturę domową, w trakcie której doszło do jej zabójstwa.