Wyrok NSA z dnia 6 września 2011 r., sygn. II OSK 1217/11
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Alicja Plucińska - Filipowicz sędzia NSA Barbara Adamiak (spr.) sędzia del. NSA Tomasz Zbrojewski Protokolant Karolina Kubik po rozpoznaniu w dniu 6 września 2011 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej W. K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 2 lutego 2011 r. sygn. akt II SA/Gd 828/10 w sprawie ze skargi W. K. na uchwałę Rady Miasta Gdyni z dnia [...] stycznia 2010 r. nr [...] w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy C. - W. w G., rejon ulicy W. i tzw. W. R. oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wyrokiem z 2 lutego 2011 r. sygn. akt II SA/Gd 828/10, po rozpoznaniu sprawy ze skargi W. K. na uchwałę Rady Miasta Gdyni z 27 stycznia 2010 r. nr XXXIX/858/10 w przedmiocie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części dzielnicy Chwarzno- Wiczlino w Gdyni, rejon ulicy W. i tzw. W. R., oddalił skargę. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że kontrola uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego polega na zbadaniu czy uchwalając plan Rada nie przekroczyła tak zwanych granic władztwa planistycznego przysługującego gminie stosownie do przepisów art. 3 ust. 1, art. 4 ust. 1 i art. 14 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Kontrolując plan Sąd bada czy przyjmując kwestionowane w uchwale rozwiązania gmina nie nadużyła swojego uprawnienia naruszając przepisy prawa, bądź wprowadzając rozwiązania niecelowe, niezasadne z punktu widzenia interesu publicznego, bądź krzywdzące niektóre podmioty czy grupy społeczne. Plan nie powinien bez żadnego uzasadnienia traktować podmiotów będących w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej w odmienny sposób. Przyjęcie różnych rozwiązań bez jakiejkolwiek zasadnej argumentacji w odniesieniu do właścicieli znajdujących się w takiej samej sytuacji naraża gminę na zarzut dowolności i arbitralności przyjętych rozwiązań, świadczy tym samym o nadużyciu władztwa, co oczywiście uzasadnia uwzględnienie skargi. W rozpatrywanej sprawie jednak w ocenie Sądu gmina nie przekroczyła granic swojego uprawnienia. Kierowała się interesem publicznym, a wprowadzone w planie kwestionowane przez skarżącego różnice są uzasadnione i celowe.