Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2010-04-15

Zwolnienia podatkowo-ubezpieczeniowe

Rozdział VII

Paweł Ziółkowski

prawnik, trener, ekspert ds. wynagrodzeń

1. Świadczenia nieoznaczone

Zarówno dla podatku dochodowego, jak i składek ZUS, kluczowe jest pojęcie przychodu. Jeśli jednak coś jest przychodem, nie oznacza, że automatycznie należy naliczać podatek i składki do ZUS.

Pierwsza możliwość niepobierania tych danin jest związana ze świadczeniami nieoznaczonymi. Zdarza się bowiem, że dane świadczenie nie może być wycenione. Dzieje się tak m.in. w przypadku, gdy świadczenie jest przekazane grupie pracowników, bez możliwości przypisania go do poszczególnych osób. W takiej sytuacji, skoro kwota przysporzenia majątkowego jest nieoznaczona, to nieznana też pozostanie kwota podatku i składek ubezpieczeniowych - klasycznym przykładem świadczenia nieoznaczonego są imprezy integracyjne.

Należy jednak przestrzec, że musi występować obiektywna niemożność przypisania przychodu do osoby.

UWAGA!

Nawet jeżeli kwota przychodu jest nieoznaczona, to wciąż jest to przychód podatkowy.

Mówiąc o świadczeniach nieoznaczonych nie sposób pominąć abonamentów medycznych. W sierpniu 2008 r. WSA w Warszawie stwierdził, że świadczenie w postaci abonamentu medycznego jest nieopodatkowane z uwagi na fakt, że pracodawca nie wie, ile pracownik na tym świadczeniu skorzystał - zakres świadczeń medycznych jest bowiem objęty tajemnicą lekarską i ochroną danych osobowych, wobec czego pracodawca nie ma możliwości uzyskania informacji o tym, z jakich świadczeń medycznych pracownik korzystał (wyrok WSA w Warszawie z 20 sierpnia 2008 r., sygn. akt III SA/Wa 625/08). Już jednak miesiąc później ten sam sąd wydał odmienne orzeczenie (wyrok WSA w Warszawie z 29 września 2008 r., sygn. akt III SA/Wa 1356/08).

Od tamtej pory pojawiło się wiele interpretacji i orzeczeń, z który praktycznie nic nie wynika, poza tym, że zdania są podzielone. Problem sprowadza się w gruncie rzeczy do tego, co stanowi świadczenie w przypadku korzystania przez pracownika z opłacanego przez pracodawcę abonamentu medycznego. Według jednej koncepcji świadczeniem są konkretne usługi medyczne, z których pracownik skorzystał, a które dla pracodawcy są niewiadomą z uwagi na tajemnicę lekarską. Według drugiej - świadczeniem jest samo zapewnienie możliwości korzystania z usługi medycznej, a więc wykup abonamentu. Autor jest zwolennikiem tego drugiego poglądu, co jednak nie zmienia faktu, że wprowadzenie wyraźnego zwolnienia byłoby najprostszą reformą służby zdrowia (im więcej osób korzysta z prywatnej służby zdrowia, tym więcej pieniędzy zostaje w NFZ). Przez abonament medyczny pracodawca zapewnia pracownikowi dostęp do usług medycznych (tak jak dając bilet miesięczny pracodawca zapewnia dostęp do środków transportu) - stąd zasadne wydaje się uznanie, że mamy do czynienia z przychodem do opodatkowania.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00