Praca w godzinach nadliczbowych
W wielu zakładach pracy zdarzają się nadgodziny, za które pracodawca nie chce płacić, tłumacząc się brakiem polecenia czy też zadaniowym czasem pracy personelu. Taka praktyka jest niedopuszczalna i na wypadek kontroli z PIP może zakończyć się grzywną dla pracodawcy, a nawet znaleźć swój finał w sądzie. Praca nadliczbowa musi być bowiem odpowiednio wyliczana i wynagradzana - pracownikowi należy się dodatek lub dodatkowy dzień wolny.
Rozliczenie nadgodzin
Praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych. Jest ona dopuszczalna w razie:
● konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii;
Jest to bardzo pojemna kategoria, jednak w stosunkach pracy będziemy mieli do czynienia z takimi nadzwyczajnymi wypadkami raczej rzadko. Warto wiedzieć, że polecenie pracy w nadgodzinach nie musi być w tym wypadku sformalizowane - wystarczy ustna informacja, która nałoży na pracownika obowiązek dodatkowej pracy.
● szczególnych potrzeb pracodawcy;
Tej zasady nie stosuje się do pracowników zatrudnionych na stanowiskach pracy, na których występują przekroczenia najwyższych dopuszczalnych stężeń lub natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia.
Liczba nadgodzin nie może przekroczyć 150 godzin w roku kalendarzowym (dla jednej osoby). W tym punkcie mieście się w zasadzie prawie cały zasób nadgodzin wykonywanych podczas "zwykłej" pracy. O szczególnych potrzebach decyduje sam pracodawca, który powinien poinformować pracownika o tym, dlaczego zaszła konieczność skorzystania z jego ponadnormatywnej pracy.
ZAPAMIĘTAJ
Tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Nadgodziny powinny być na bieżąco rozliczane w terminie wypłaty wynagrodzenia podstawowego. Już w dniu, w którym doszło do przekroczenia dobowej normy czasu pracy, stosowna adnotacja powinna się znaleźć na liście obecności. Dobrze jest ze względów dowodowych opatrzyć listę podpisem przełożonego. Nadgodzin nie należy uwzględniać w rozliczeniu normy tygodniowej, co może nastąpić dopiero po upływie okresu rozliczeniowego. Przez dobę należy rozumieć kolejne 24 godziny, poczynając od godziny, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Jeśli więc pracownik pracuje od 8.00, to doba pracownicza trwa do 8.00 dnia następnego, co oznacza, że gdyby pracownik po przerwie wykonywał w tej samej dobie dodatkowe zadania, to mielibyśmy do czynienia z nadgodzinami. Jeśli chodzi o rozliczenie nadgodzin przekraczających średniotygodniową normę czasu pracy, to odbywa się to następująco. Po pierwsze, od liczby godzin przepracowanych w okresie rozliczeniowym odejmuje się nadgodziny wynikające z przekroczenia normy dobowej. Od wyniku odejmuje się iloczyn 8 godzin i liczby dni wykraczających poza pełne tygodnie okresu rozliczeniowego (przypadające od poniedziałku do piątku). Następnie wynik należy podzielić przez liczbę pełnych tygodni okresu rozliczeniowego. Jeżeli wynik jest wyższy niż 40, to znaczy, że mamy do czynienia z pracą w nadgodzinach.