Artykuł
orzecznictwo
Powiadomienie firmy o ciąży po roku nie niweczy ochrony
Kobieta w ciąży jest chroniona przed zwolnieniem z pracy, nawet gdy o ciąży powiadomi pracodawcę po ponad roku od wypowiedzenia umowy. To clue czwartkowej uchwały SN o sygn. III PZP 1/24, której podjęcie zapowiadaliśmy w ubiegłym tygodniu (zob. „Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy ciężarna nadużyła prawa”, DGP nr 201/2024).
Sprawa dotyczyła pracownicy, która otrzymała wypowiedzenie ze względu na brak odpowiednich wyników w pracy. Kobieta odwołała się, a w okresie wypowiedzenia zaszła w ciążę. Powiadomiła o tym dopiero tuż przed rozpoczęciem procesu sądowego, a miało to miejsce ponad 14 miesięcy po chwili, gdy sama się o tym dowiedziała. Zażądała więc przywrócenia do pracy i wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy. Sąd I instancji uwzględnił powództwo w całości, natomiast sąd II instancji nabrał wątpliwości co do pewnych zagadnień prawnych. Zadał więc SN pytanie, czy zgłoszenie nowej okoliczności, jaką jest fakt bycia w ciąży w okresie wypowiedzenia, oznacza modyfikację powództwa oraz czy do jego zgłoszenia kobieta powinna zachować termin (21 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę, ewentualnie od chwili dowiedzenia się o ciąży). Zapytał też, czy z uwagi na zawiadomienie pracodawcy o ciąży po ponad 14 miesiącach można nie stosować ochrony stosunku pracy przysługującej z powodu macierzyństwa, na podstawie art. 8 k.p., tj. ze względu na nadużycie prawa.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right