Artykuł
zatrudnianie
Niełatwo zwolnić byłego parlamentarzystę
Powyborcze przetasowania w Sejmie i Senacie sprawiły, że część dotychczasowych parlamentarzystów wraca do poprzedniej pracy. Pracodawcy, którzy chcą się z nimi rozstać, mają problem. Winne są nieprecyzyjne przepisy
– Kilkuletnia nieobecność powoduje, że pracownik nie jest już na bieżąco z procesami, technologią i organizacją w firmie, a tym samym może się okazać mniej przydatny. Ponadto w międzyczasie na jego stanowisku pojawiła się osoba, której wdrożenie wymagało od pracodawcy nakładów finansowych i czasowych – zauważa Agata Majewska, radca prawny.
Pracodawcy, którzy chcą się rozstać z takimi pracownikami, trafiają jednak na przeszkody, które jak mantra wracają po każdych wyborach. Wszystko za sprawą art. 31 ust. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zgodnie z którym jednostronne rozwiązanie umowy o pracę lub zmiana jej warunków przez pracodawcę w ciągu dwóch lat od wygaśnięcia mandatu jest uzależniona od zgody prezydium Sejmu lub Senatu.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right