Sąd skontrolował treść gwarancji wadialnych
Gwarancje zastrzegające, że żądanie zapłaty musi zostać złożone w terminie, nie dyskwalifikują oferty - uznał Sąd Zamówień Publicznych w dwóch najnowszych wyrokach.
To kolejna odsłona opisywanego przez DGP sporu interpretacyjnego sprawiającego, że firmy tracą szanse na wygrywanie wielomilionowych przetargów z powodu treści dokumentów, na których wystawienie nie mają wpływu. Chodzi o gwarancje wadialne. Część banków i ubezpieczycieli zaznacza w nich, że żądanie zapłaty z gwarancji musi zostać zgłoszone w terminie jej ważności. To zaś jest kwestionowane przed Krajową Izbą Odwoławczą, która w części wyroków (orzecznictwo nie jest tu jednolite) uznaje, że taka treść niewystarczająco zabezpiecza interes zamawiających. W praktyce skraca bowiem termin obowiązywania gwarancji. Zanim zamawiający wystąpi do gwaranta i prześle pismo, może upłynąć kilka dni. Tymczasem przesłanki do zatrzymania wadium mogą się ziścić nawet w ostatniej chwili.