Artykuł
W przyszłym roku maturzyści będą mieli nieco trudniej
Inne wymagania egzaminacyjne sprawiają, że wyniki egzaminów maturalnych są coraz bardziej nieporównywalne. To poważny problem dla uczelni, które na tej podstawie przyjmują kandydatów na studia
Dzisiaj poznamy wyniki egzaminów maturalnych. Zazwyczaj najwięcej maturzystów oblewa matematykę. W tym roku pewnie będzie podobnie, szczególnie że egzamin z tego przedmiotu nie był prosty, mimo pandemicznych ułatwień. - Z uwagi na COVID-19 w tym roku, podobnie jak w poprzednim, wprowadzono pewne uproszczenia. Matura z matematyki różniła się m.in. tym, że było mniej zadań otwartych, a więcej zamkniętych. Jednak same zadania nie były łatwe, to znaczy nie wystarczyło zastosowanie schematów, ale potrzebna była umiejętność ich matematycznego rozwiązywania - mówi Jędrzej Doliński, współzałożyciel Akademii Pana Fizyka.
Łatwiej już było
Ci, którzy nie zdadzą matury tylko z jednego przedmiotu, będą mogli spróbować swoich sił w sierpniu. Natomiast tych, którzy obleją więcej egzaminów, czeka powtórka w przyszłym roku. Nie muszą się jednak obawiać dużych zmian. - Trzeba uspokoić osoby, które nie zdadzą matury i będą ją poprawiać w przyszłym roku. Będą one przystępowały do niej na podstawie tych samych wymagań egzaminacyjnych co obecnie. Zatem nie będą musiały zgłębiać innego, np. rozszerzonego materiału z nowej podstawy programowej. Dostaną inne arkusze egzaminacyjne niż maturzyści, którzy będą zdawać maturę w formule od 2023 r. - mówi Jędrzej Doliński.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right