Artykuł
Niejasny ryczałt za pracę zdalną. Firmy chcą doprecyzowania
Projektowane przepisy sugerują, że koszty wykonywania zadań z domu trzeba uzgadniać odrębnie z każdym zatrudnionym. Zdaniem ekspertów można jednak ustalić średnią kwotę dla ogółu pracujących
Według zapowiedzi przedstawicieli rządu przepisy wprowadzające na stałe możliwość pracy zdalnej mają wejść w życie jesienią tego roku (projekt w najbliższym czasie ma trafić pod obrady Rady Ministrów). Już teraz planowane rozwiązania wywołują jednak wiele wątpliwości, w tym w zakresie zwrotu kosztów, jakie zatrudnieni ponoszą w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych w domu (w tym energii elektrycznej, internetu). Wszystko przez przepis, zgodnie z którym wysokość ryczałtu, jaki wypłacą z tego tytułu pracodawcy, ma odpowiadać „przewidywanym kosztom ponoszonym przez pracownika w związku z pracą zdalną”. Czy to oznacza, że firma powinna prosić każdego pracownika o udokumentowanie kosztów ponoszonych w związku z wykonywaniem obowiązków z domu i oszacować na tej podstawie każdemu indywidualny ryczałt (bo przecież każdy zatrudniony płaci inne rachunki np. za prąd i internet)? Takie pytania zadają pracodawcy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right