Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-04-26

Ostatnie 5 minut dla deweloperów. Mimo przeszkód gra warta świeczki

Trwa wyścig z czasem. Ten, kto do końca czerwca rozpocznie sprzedaż przedsięwzięcia deweloperskiego, ten będzie w dotychczasowym, korzystniejszym reżimie prawnym. A kto nie zdąży, będzie zmuszony stosować nową ustawę deweloperską

Chodzi o ustawę z 20 maja 2021 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym (Dz.U. z 2021 r. poz. 1177). Branża uważa, że dzień uchwalenia ustawy był dla niej sądnym dniem. Jej przepisy zaprojektował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i od początku cel zmian był jasny: zwiększyć ochronę nabywców nieruchomości, a tym samym ograniczyć prawa deweloperów.

- Nowe przepisy będą zdecydowanie korzystniejsze, ale przede wszystkim z punktu widzenia nabywcy. To właśnie pod kątem jego bezpieczeństwa oraz zapewnienia mu optymalnej, w pełni efektywnej ochrony w relacjach z deweloperem, nowa ustawa deweloperska została opracowana - potwierdza Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. I dodaje, że niestety coś za coś. Nowa ustawa nakłada na deweloperów kolejne wymagania, obciążenia i obowiązki, które - co oczywiste - nie są przez nich witane zbyt entuzjastycznie. - Chodzi przede wszystkim o Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, dodatkowe obowiązki informacyjne czy nowe restrykcyjne wymagania dotyczące usuwania wad w przekazywanych nabywcom lokalach - wymienia Jędrzyński.

Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości, że dla przedsiębiorców przepisy tzw. starej ustawy deweloperskiej są o wiele korzystniejsze niż regulacje, które zaczną obowiązywać 1 lipca 2022 r. Maciej Boryczko, wspólnik w kancelarii GESSEL, zwraca uwagę, że na gruncie dotychczasowych przepisów deweloperzy będą mogli wciąż przygotowywać prospekty informacyjne dla inwestycji o mniej szczegółowej treści oraz przekażą po zakończeniu procesu inwestycyjnego lokale nabywcom korzystając z uproszczonej procedury. A nowe zasady odbiorów - wskazuje mec. Boryczko - nadają już szczególne uprawnienia nabywcom, wprowadzając do gry zewnętrznych rzeczoznawców, co może zakończyć się odstąpieniem od umowy. - Dojdą zatem nowe ryzyka, grożące deweloperowi dodatkowymi kosztami czy nawet zagrażające istnieniu samej umowy - zaznacza prawnik. I dodaje, że pozostanie w dotychczasowym reżimie prawnym może być kuszące dla deweloperów.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00