Poradnia rachunkowa
W grudniu została przeprowadzona inwentaryzacja. Jako główny księgowy robiłem to bez formalnego pisemnego upoważnienia. Wynikało to po części z trudności organizacyjnych z powodu COVID-19. Teraz wiem, że doszło do błędów w trakcie inwentaryzacji, prawdopodobnie też przy jej rozliczeniu. Czy mogę ponieść odpowiedzialność w trybie dyscypliny finansów publicznych?
Skoro pytanie dotyczy inwentaryzacji, w pierwszej kolejności warto wspomnieć, że obowiązek przeprowadzenia inwentaryzacji wynika z przepisów ustawy o rachunkowości (dalej: u.r.). Na uwagę zasługuje m.in. art. 26 u.r., gdzie postanowiono, że jednostki przeprowadzają na ostatni dzień każdego roku obrotowego inwentaryzację:
„1) aktywów pieniężnych (z wyjątkiem zgromadzonych na rachunkach bankowych), papierów wartościowych w postaci materialnej, rzeczowych składników aktywów obrotowych, środków trwałych oraz nieruchomości zaliczonych do inwestycji, z zastrzeżeniem pkt 3, a także maszyn i urządzeń wchodzących w skład środków trwałych w budowie - (…)
2) aktywów finansowych zgromadzonych na rachunkach bankowych lub przechowywanych przez inne jednostki, w tym papierów wartościowych w formie zdematerializowanej, należności, w tym udzielonych pożyczek, z zastrzeżeniem pkt 3, oraz powierzonych kontrahentom własnych składników aktywów - (…)