Artykuł
Ministerstwo Rozwoju i Technologii: nieobecności w ewidencji czasu pracy dzielimy na dwie kategorie
Uwzględniony w niej wymiar absencji pracownika może być określany w godzinach lub dniach. A jej uproszczona wersja nie musi zawierać informacji o godzinach nocnych i pracy na dyżurze. Tak uznał resort w stanowisku wydanym dla DGP
Zasady prowadzenia ewidencji czasu pracy, które znacznie uszczegółowiono w 2019 r., nadal nie są do końca jasne. Dodatkowe wątpliwości pojawiły się po połączeniu treści rozporządzenia w sprawie dokumentacji pracowniczej z art. 149 par. 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320; dalej: k.p.), z którego wynika wyjątek umożliwiający nieewidencjonowanie godzin pracy w przypadku pracowników zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy, zatrudnionych w systemie zadaniowym oraz otrzymujących ryczałt za nadgodziny lub pracę w nocy.
Wymiar nieobecności
Jedną ze zmian, jakie wprowadzono w wyglądzie kart ewidencji czasu pracy, jest wymóg określania w przypadku wszystkich absencji ujętych w ewidencji nie tylko ich rodzaju, ale również wymiaru. Zgodnie bowiem z par. 6 pkt 1 lit. a rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej z 10 grudnia 2018 r. w sprawie dokumentacji pracowniczej (Dz.U. poz. 2369, dalej: rozporządzenie) obowiązek taki dotyczy zarówno zwolnień od pracy, jak i usprawiedliwionych oraz nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right