Szef PIP: Pracujemy nad reformą Państwowej Inspekcji Pracy
Pracujemy nad reformą Państwowej Inspekcji Pracy. Stawiamy przede wszystkim na prewencję. Umieścimy zapis, że podczas pierwszej kontroli co do zasady nie będziemy karać. Chcemy też otworzyć się na kontrole prowadzone zdalnie – poinformował PAP główny inspektor pracy Marcin Stanecki.
Główny inspektor pracy w wywiadzie dla PAP mówił m.in. o reformie Państwowej Inspekcji Pracy, możliwości przekształcania przez inspektorów umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, o kontrolach zdalnych i potrzebie regulacji warunków pracy w wysokiej temperaturze. Poinformował także, jak przebiega proces zwolnień grupowych w polskich firmach.
PAP: Co jest największą bolączką w funkcjonowaniu Państwowej Inspekcji Pracy?
Największą jest zbyt . Obecnie pracuje ich około 1500. Ta liczba zmniejszała się w ostatnich latach. Nasza kadra się starzeje. Do tego dochodzą urlopy wypoczynkowe, zwolnienia lekarskie, co powoduje, że mamy zbyt małą liczbę inspektorów w stosunku do wykonywanych zadań.