Kontrola inspektora pracy w przypadku rażących naruszeń przepisów bhp
Organ kontroli i nadzoru, jakim jest Państwowa Inspekcja Pracy, w trakcie prowadzanych postępowań weryfikuje między innymi przestrzeganie przepisów z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. W szczególnej orbicie zainteresowań inspektorów znajdują się przypadki rażących naruszeń przepisów bhp, związane przede wszystkim z bezpośrednim zagrożeniem zdrowia i życia zatrudnionych. Należy pamiętać, że takie kontrole mogą zakończyć się nie tylko wydaniem nakazów, które mają natychmiastowy rygor wykonalności, ale również postawieniem pracodawcy zarzutu popełnienia wykroczenia oraz skierowania do prokuratury zawiadomienia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa, jak również wniesieniem do ZUS wniosku o podwyższenie składki na ubezpieczenie wypadkowe.
Rażące naruszenie przepisów a zagrożenie bezpośrednie
Obowiązkiem prawnym każdego podmiotu zatrudniającego – niezależnie od tego, czy ma status pracodawcy czy też nie, i niezależnie od tego, na jakiej podstawie prawnej zatrudnia pracobiorców – jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.
Są one określone w podstawowym źródle prawa pracy, jakim jest Kodeks pracy, który w zakresie problematyki bhp w dużej części ma zastosowanie również do zatrudnionych na podstawie elastycznych form zatrudnienia.
Kodeks pracy nie reguluje oczywiście problematyki bhp w sposób kompleksowy – z uwagi na jej złożoność niezbędne było wydanie przepisów wykonawczych, które precyzyjnie normują kwestie bezpiecznych warunków pracy – na wspólnych zasadach dla ogółu pracodawców, jak również przepisów „szytych na miarę” adresowanych do poszczególnych branż czy rodzajów prac.
Naruszenie każdego przepisu z zakresu technicznego bezpieczeństwa pracy pozwala postawić pracodawcy zarzut, że doszło do stanu bezprawności – czyli Poszczególne naruszenia mogą mieć jednak różny ciężar gatunkowy – począwszy od takich, które nie mają bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo procesów pracy, a skończywszy na takich, kiedy to pracownik balansuje na granicy wystąpienia wypadku.