Wstrzymanie przez sąd budowy 500 m odcinka tramwaju do Wilanowa nie blokuje całej inwestycji, chroni interesy przedsiębiorcy
Rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz poinformował, że na wniosek spółki Polnord sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu zatrzymującym przebudowę fragmentu kanalizacji pod al. Rzeczypospolitej na Wilanowie i zapowiedział, że Tramwaje Warszawskie złożą zażalenie na to postanowienie, ale respektując je wykonawca wstrzymał roboty budowlane na kwestionowanym odcinku i zabezpieczył plac budowy.
Rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich wskazał:
- wstrzymanie przebudowy tej instalacji oznacza konieczność zatrzymania budowy torów tramwajowych na odcinku około 500 m., ten fragment trasy pozwala tramwajom dojechać do terminala końcowego;
- w ramach robót budowlanych w tym miejscu stara kanalizacja była zastępowana nową, budowaną obok torowiska, generalny wykonawca firma Budimex budował nową instalację i pracował nad jej włączeniem do całego systemu odbioru wód opadowych, po zakończeniu inwestycji nowa instalacja zastąpi starą;
- Tramwaje Warszawskie prowadzą inwestycję zgodnie z obowiązującymi, ostatecznymi i prawomocnymi decyzjami, jest nią między innymi decyzja ZRID, czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej.
Spór w sprawie kanalizacji na odcinku między ul. Branickiego a al. Wilanowską trwa między spółką Polnord i Miejskim Przedsiębiorstwem Kanalizacyjnym. Dotyczy przejęcia instalacji, która została zbudowana przez dewelopera i do tej pory nie została przejęta przez miejską spółkę. Spółka Polnord wystąpiła do sądu, a ten nakazał wstrzymanie robót budowlanych na terenie, na którym leży sporna instalacja.
Ekspert, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski wyjaśnia:
- nikt nie wie, ile potrwa spór prawny, zabezpieczenie ma charakter tymczasowy i nie kończy sporu, jednak w najczarniejszym scenariuszu zakaz budowy może obowiązywać aż do czasu jego rozstrzygnięcia, czyli nawet kilka kolejnych lat;
- na szczęście nie blokuje to całej inwestycji, gdyż tramwaj może być oddany do użytkowania warszawiakom bez ostatnich 500 m linii i dwóch przystanków;
- podmioty, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe i kanalizacyjne albo przykładowo drogi, mogą je przekazywać bezpłatnie lub odpłatnie gminie czy spółce gminnej na warunkach uzgodnionych w umowie;
- firma, która zbudowała ten system obiecała oddać infrastrukturę za darmo samorządowi, ale warunki przekazania zostały niedotrzymane i to nie z winy miasta, potem nastąpiły zmiany właścicielskie, a sprawa już długo leży w sądzie;
- zapewne miasto, nie czując się winne złamania zapisów umowy, chce przejąć infrastrukturę w dalszym ciągu nieodpłatnie, natomiast jakiś scenariusz płatny zapewne wiąże się z brakiem zgody na zaproponowaną przez firmę kwotę, co może być powodem sporu.
Spółka Polnord w swoim stanowisku podkreśliła:
- wbrew pojawiającym się w przestrzeni publicznej doniesieniom, budowa tramwaju do Wilanowa nie została wstrzymana;
- została wstrzymana wyłącznie ingerencja w zbudowany i utrzymywany przez Polnord SOWD system odprowadzania wód deszczowych i roztopowych na odcinku około 500 m trasy;
- wykonawca może więc prowadzić roboty budowlane na pozostałych odcinkach budowy, a także prace nieingerujące w istniejącą kanalizację deszczową na spornym odcinku;
- rozmowy w sprawie przejęcia od spółki Polnord przez miasto tego systemu toczą się już od blisko dekady i już na etapie ogłaszania tramwajowej inwestycji było wiadome, że do realizacji trasy tramwajowej na odcinku w Wilanowie niezbędne będzie korzystanie z instalacji utrzymywanej i opłacanej przez Polnord, dlatego też trudno jest zgodzić się z narracją, że Polnord jest odpowiedzialny za zatrzymanie robót budowlanych;
- oczywistym jest, iż celem spółki Polnord nie jest wstrzymanie budowy linii tramwajowej, czemu Polnord wielokrotnie dał wyraz, ale uzasadniona ochrona majątku oraz podstawowych praw i bezpieczeństwa interesów spółki;
- decyzja ZRID, na którą powołuje się inwestor, według Polnord nie uzasadnia samowolnej ingerencji w majątek spółki, jak też nie zawiera istotnej części dotyczącej wymagań ochrony uzasadnionych interesów właściciela istniejącej infrastruktury deszczowej SOWD, którym w dalszym ciągu jest Polnord;
- w efekcie tego oraz w związku z zawiadomieniem, że inwestor realizujący trasę tramwajową zamierza ingerować w strukturę SOWD bez zgody Polnord, spółka została zmuszona do złożenia wniosku do sądu o udzielenie zabezpieczenia roszczeń o naruszenie posiadania w zakresie urządzeń kanalizacji deszczowej wchodzących w skład SOWD;
- sąd uwzględnił wniosek Polnord i wydał postanowienie o zabezpieczeniu sieci spółki, co stanowi potwierdzenie konieczności ochrony praw przysługujących spółce;
- niezależnie od uzyskanego przez Polnord korzystnego orzeczenia Sądu, Polnord cały czas deklaruje gotowość do polubownego rozwiązania zaistniałego problemu;
- spółka jest przekonana, że wyjaśnienie wszelkich wątpliwości w tej sprawie i wypracowanie kompromisu przez strony deklarujące dobrą wolę w załatwieniu sprawy powinno być możliwe w krótkim czasie.
Redakcja INFORLEX (na podstawie komunikatu PAP)