Zasady przedłużania umowy terminowej do dnia porodu
Umowa o pracę na czas określony, zawarta z pracownicą w ciąży, podlega przedłużeniu do dnia porodu, jeżeli rozwiązałaby się po upływie trzeciego miesiąca ciąży. Jeżeli w wyniku przedłużenia tej umowy do dnia porodu zostanie przekroczony limit 33 miesięcy, to nie przekształca się ona w umowę bezterminową.
Umowa o pracę zawarta na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży pracownicy ulega przedłużeniu do dnia porodu (art. 177 § 3 ustawy - Kodeks pracy, dalej: k.p.). Nie jest do tego konieczne jakiekolwiek działanie ze strony pracodawcy. Do przedłużenia umowy dochodzi bowiem automatycznie - z mocy prawa.
Tak więc w związku z przedłużeniem umowy o pracę do dnia porodu pracodawca jest zwolniony ze sporządzenia jakichkolwiek dokumentów, z których wynika fakt przedłużenia umowy. Okres umowy przedłużonej jest kontynuowaniem zatrudnienia w oparciu o umowę zawartą wcześniej. Modyfikacji z mocy prawa ulega jedynie termin zakończenia umowy.
Przykład
Pracodawca zatrudnia na czas określony pracownicę, która przyniosła zaświadczenie stwierdzające stan ciąży. Umowa łącząca strony w normalnych warunkach uległaby rozwiązaniu za miesiąc - w czwartym miesiącu ciąży. Pracodawca postanowił, że po rozwiązaniu dotychczasowej umowy zawrze z pracownicą nową umowę na czas określony, wpisując jako końcową datę jej obowiązywania - przewidywaną datę porodu. Postępowanie pracodawcy jest nieprawidłowe. Umowa terminowa ulegnie bowiem automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu - niezależnie od tego, kiedy poród nastąpi. Pracodawca nie powinien zawierać kolejnej umowy i tym bardziej wskazywać w niej jako datę końcową obowiązywania prognozowaną na podstawie wyniku badania datę porodu, która ma charakter przybliżony, gdyż normalnych przypadkach poród przypada między 38 a 42 tygodniem ciąży.