Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2024-12-03

opinia

Mogło być gorzej, czyli kto się zajmie Ukrainą

Zapowiedziana przez Donalda Trumpa nominacja generała Keitha Kellogga na specjalnego przedstawiciela ds. relacji z Rosją i Ukrainą nie jest najgorszą wiadomością. Podobnie jak przyszły sekretarz stanu Marco Rubio, to człowiek, którego trudno posądzić o rusofilię, a przy tym reprezentuje starsze, przedtrumpowskie pokolenie republikanów. Kellogg i Rubio w ostatnich miesiącach wprawdzie zbliżyli się do retoryki stosowanej przez Trumpa, ale równie dobrze można uznać to za próbę mimikry niezbędnej, by prezydent elekt uznawał ich za przydatnych. Być może na jakąś nominację w tej działce polityki zagranicznej czeka jeszcze Richard Grenell, były ambasador w Niemczech i czołowy przedstawiciel tzw. ludu MAGA, najbardziej oddanych trumpistów, który ku ich irytacji jest na razie przez elekta pomijany.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00