Data publikacji: 04.09.2024
finanse publiczne
Większość za cięciem deficytu, mniejszość za cięciem wydatków
Polacy najchętniej ograniczaliby dziurę w finansach państwa, wprowadzając nowe podatki sektorowe. Nie zważając na konsekwencje
Rekordowa kwota planowanej różnicy między dochodami a wydatkami w budżecie centralnym zaplanowana na przyszły rok w połączeniu z ogłoszoną niedawno wobec Polski przez Unię Europejską procedurą nadmiernego deficytu oraz ryzykiem przekroczenia w ciągu kilku lat unijnego progu długu sektora rządowego i samorządowego wynoszącego 60 proc. PKB oznaczają powrót dyskusji do zacieśnienia polityki fiskalnej. W przyszłym roku tego praktycznie nie będzie – deficyt liczony według metody unijnej ma się obniżyć z 5,7 proc. PKB do 5,5 proc. (przy limicie wynoszącym 3 proc.). Ale co dalej?