Artykuł
Zrozumieć bez wódki
KRACH EKONOMICZNY I CYWILIZACYJNY GROZIŁ ROSJI NAWET BEZ ATAKU NA UKRAINĘ I ZWIĄZANYCH Z NIM SANKCJI. „WOJNA Z NATO” STAŁA SIĘ ZNAKOMITYM ALIBI DLA NIEUDOLNYCH RZĄDÓW
Umysłem Rosji nie zrozumiesz i zwykłą miarą ją nie zmierzysz” – pisał niegdyś poeta Tiutczew, co oznacza, że – podobno – nie da się pojąć Rosji na trzeźwo. Z oczywistych względów warto jednak próbować. Dla tych, którzy chcą spróbować, ogromną pomocą będzie nowa książka Hieronima Grali i Witolda Jurasza – „Wataha Putina”. Napisana w formie dialogu, ale nie klasycznego wywiadu, jest raczej gawędą dwóch przyjaciół erudytów. Momentami żartobliwą, nasyconą barwnymi anegdotami i dzięki temu lekką w odbiorze. Ale niech nas te pozory nie zmylą. W gruncie rzeczy jest to dzieło bardzo serio i kawał dobrej politologicznej analizy. Zespół autorski złożony jest wszak z dwóch byłych dyplomatów, którzy spędzili w Rosji spory kawał życia, a do tego specyficznego doświadczenia dodają świetny zmysł obserwacji plus kompetencje zawodowego badacza historii (Grala) oraz eksperta polityki międzynarodowej i publicysty (Jurasz). Obaj panowie wspólnie próbują przybliżyć nam charakter rosyjskiego państwa, a na jego tle fenomen „rozwiniętego putinizmu”. Wszystko po to, by w finale zadać najważniejsze dzisiaj pytanie: „Co (i kto) po Putinie?”.