Artykuł
Popyt na zieloną petrochemię będzie rósł
Światowe prognozy zakładają, że do 2030 r. wartość rynku petrochemikaliów i bazowych tworzyw sztucznych się podwoi. Orlen inwestuje w ten segment, uwzględniając trendy rynkowe. Rozważa też nowe projekty w kraju i za granicą, w tym realizowane wspólnie z partnerami. Wśród analizowanych inwestycji jest budowa zakładu petrochemicznego w Gdańsku wraz z Saudi Aramco. Do końca tej dekady petrochemia ma generować około połowy zysków z przerobu ropy naftowej w Grupie Orlen
Na petrochemię Grupa Orlen planuje wydać do 2030 r. około 40 mld zł, z czego 5 mld zł będą stanowić zielone inwestycje. Do tego czasu emisje w segmencie mają zostać ograniczone o 25 proc. Będzie to możliwe między innymi dzięki wdrożeniu rozwiązań poprawiających efektywność energetyczną, zastosowaniu technologii wychwytu i składowania dwutlenku węgla, jak również wykorzystaniu energii z nisko- i zeroemisyjnych źródeł.
W portfelu grupy znajduje się obecnie 40 produktów petrochemicznych sprzedawanych do ponad 60 krajów. Udział wyrobów specjalistycznych wynosi 16 proc. To jednak się zmieni. Koncern zamierza zwiększać udział zaawansowanych produktów w swojej ofercie do 25 proc. w 2030 r. To, wraz z realizowanymi inwestycjami we wzrost wolumenu produkcji, pociągnie za sobą wzrost wyników segmentu. EBITDA grupy generowana w obszarze petrochemii podwoi się z 3 mld zł w 2022 r. do 6 mld zł w 2030 r.