Co znaczy dostępność do leków? Unijny pakiet farmaceutyczny wymaga doprecyzowania
Uczestnicy: Michał Byliniak, dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA; Marcin Czech, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego; Magdalena Kołodziej, prezes zarządu Fundacji My Pacjenci; Juliusz Krzyżanowski, Counsel, Baker McKenzie; Maciej Miłkowski, wiceminister zdrowia; Magdalena Mycek, departament polityki lekowej i farmacji w Ministerstwie Zdrowia; Grzegorz Rychwalski, wiceprezes Krajowych Producentów Leków
Musimy razem wypracować wspólne interpretacje tak, aby sprawy nie kończyły w sądach. Bo straci na tym pacjent – mówią uczestnicy debaty DGP na Forum Ekonomicznym w Karpaczu
Czy zmiany planowane przez Komisję Europejską i pakiet farmaceutyczny wpłyną na poprawę sytuacji pacjentów w Polsce?
Maciej Miłkowski: Założenie było takie, że zmiana prawa farmaceutycznego umożliwi przyspieszenie dostępności do leków we wszystkich państwach Europy. Aby nie było Europy dwóch prędkości. I żeby biznes nie wybierał bogatszych państw. To pierwszy oczekiwany efekt. Jednym z rozwiązań jest skrócenie okresu wyłączności danych – tak aby można było szybciej i taniej zaproponować dostęp do leków. Jednak dyskusja dopiero się zaczyna i pierwsze pytanie jest takie, jak należy rozumieć dostępność – czy chodzi o dostępność refundacyjną, czy o sam fizyczny dostęp. I czy dzięki zachętom płynącym z pakietu branża będzie w stanie rozpocząć proces sprzedaży w ciągu dwóch lat w każdym państwie. Nadal trwają dyskusje.